Ocena:

Recenzje podkreślają, że „White Poplar, Black Locust” to pięknie napisany pamiętnik, który rezonuje z czytelnikami zaznajomionymi z rodzinnym miastem autora i przemysłem pozyskiwania drewna. Książka oddaje radości i wyzwania związane z dorastaniem w firmowym mieście w latach 50. i 60. ubiegłego wieku, prezentując głębokie osobiste spostrzeżenia i żywe opisy otoczenia i jego mieszkańców.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja.
⬤ Dokładne przedstawienie rodzinnego miasta i doświadczeń autora.
⬤ Wywołuje nostalgię za przemysłem drzewnym i życiem w firmowych miasteczkach.
⬤ Silny oddźwięk emocjonalny i motywy odporności.
⬤ Wnikliwy komentarz społeczny i bogate zdjęcia.
⬤ Niektórzy czytelnicy mogą uznać opisy trudów dzieciństwa i zmagań rodzinnych za trudne w odbiorze.
⬤ Opisane emocjonalne i fizyczne znęcanie się może być dla niektórych niepokojące.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
White Poplar, Black Locust
Louise Wagenknecht dorastała w jednym z ostatnich miast tartacznych na Zachodzie, małej społeczności zwanej Hilt na granicy Kalifornii i Oregonu.
Była tam świadkiem umierania wyjątkowego stylu życia, końca boomu tartacznego z lat 50-tych, który zdewastował starożytne lasy gór Klamath, a także mieszkańców Hilt, których życie było nierozerwalnie związane z tartakiem firmy. Biała topola, czarna szarańcza to historia tej transformacji, ale jest to także coś więcej - godny uwagi dodatek do literatury miejsca oraz wrażliwy i bogaty w tekst pamiętnik rodzinny.
W miarę jak Wagenknecht rozwija wątki, które wciąż wiążą ją zarówno z historią Hilt, jak i jej własną, pojawiają się niezapomniane postacie, a to, co powinno być szczęśliwym zakończeniem tej historii, małżeństwo jej rozwiedzionej matki z leśniczym pracującym dla Fruit Growers Supply Company, staje się zamiast tego końcem dziecięcej niewinności, zapowiadając upadek tartaku i koniec samego Hilt.