Ocena:

Ostatni tom serii Tokyo Ghoul spotkał się z mieszanką pochwał i krytyki ze strony czytelników. Wielu doceniło jakość fabuły, rozwój postaci i grafikę, podczas gdy niektórzy zauważyli takie problemy, jak wyblakłe strony i drobne uszkodzenia okładki książki. Pomimo mieszanych uczuć co do emocjonalnego wpływu zakończenia, większość czytelników zgadza się, że jest to satysfakcjonująca i wciągająca lektura.
Zalety:⬤ Wysokiej jakości fabuła i grafika
⬤ satysfakcjonujące zakończenie łuków postaci
⬤ atrakcyjna fizyczna jakość książki
⬤ spostrzeżenia autora na końcu są doceniane
⬤ wielu czytelników uważa ją za arcydzieło i gorąco ją poleca.
⬤ Niektóre strony były wyblakłe, co pogorszyło wrażenia z lektury
⬤ drobne uszkodzenia na okładce
⬤ kilku czytelników uznało, że zakończenie nie było tak katartyczne, jak oczekiwano.
(na podstawie 23 opinii czytelników)
W świecie Tokyo Ghoul czasami jedynym sposobem na walkę z potworami jest stanie się jednym z nich...
Komisja Przeciwko Ghulom jest jedyną organizacją walczącą z zagrożeniem ze strony Ghuli i użyje każdego dostępnego narzędzia, aby chronić ludzkość przed ostatecznym drapieżnikiem. Ich najnowszą bronią w tej ukrytej wojnie jest eksperymentalna procedura, która wszczepia ludzkim śledczym Kagune Ghula, dając im moce i zdolności Ghula. Ale zarówno procedura, jak i nowo utworzony oddział Qs są niesprawdzone. Czy staną się bohaterami... czy potworami?
Sojusz Ghoul-CCG odnosi pierwsze zwycięstwo, ratując Kanekiego przed potworem, w którym został uwięziony. Ale stwór nadal stanowi poważne zagrożenie dla miasta, ponieważ nadal rodzi zmutowane ghule, z których niektóre zarażają ludzi przerażającą formą ghulizmu. Jedyne lekarstwo leży głęboko w brzuchu samej bestii, a Kaneki jest zdeterminowany, aby je znaleźć. Ale czy ten akt odwagi będzie ostatecznym ciosem kończącym wojnę, czy też ostatnią szansą Kanekiego?