Ocena:

Książka „Toxic Love” autorstwa Kristophera Triany to hardkorowy horror, który łączy ekstremalną krwawość z mrocznym romansem, podążając za Mike'em, sprzątaczem miejsc zbrodni i Sage, jego uwodzicielską nową partnerką, która ma niepokojącą fascynację krwią. Historia jest bogata w graficzne detale i wyraźne sceny, co czyni ją polaryzującą lekturą, która przemawia do fanów ekstremalnego horroru.
Zalety:Pisanie jest bardzo opisowe i wciągające, z dobrze rozwiniętymi postaciami i wciągającą fabułą. Czytelnicy docenili mieszankę horroru i mrocznego romansu, nazywając ją intensywną lekturą. Wielu uznało, że równowaga między krwią i erotyzmem jest ekscytująca, a książka była chwalona za zdolność do wywoływania silnych emocji i pozostawania z czytelnikiem długo po zakończeniu.
Wady:Ekstremalne treści graficzne, w tym nekrofilia i wyraźne scenariusze seksualne, są dla wielu główną przeszkodą. Niektórzy czytelnicy zauważyli, że tempo jest nierówne ze względu na nadmierne historie, które mogą wydawać się nudne. Książka jest uważana za nieodpowiednią dla każdego, kto nie jest jeszcze zaznajomiony z ekstremalnymi horrorami lub nie jest ich fanem, ze względu na jej groteskową tematykę i jednoznaczny charakter.
(na podstawie 30 opinii czytelników)
Toxic Love
Jaka jest twoja najdziwniejsza fantazja? Cokolwiek to jest, nie może być bardziej dziwaczne niż Mike Ashbrook Z jego życiem w dołku, Mike podejmuje pracę jako sprzątacz miejsc zbrodni.
Jego największym problemem, oprócz wycierania krwi, wnętrzności i innych paskudztw, jest jego nowa współpracownica, Sage. Jest młoda, piękna i jest jedynym pracownikiem, który nie odchodzi po tygodniu.
Może być również całkowicie szalona. Sage jest nie tylko zagadką - jest toksyczna. A teraz fantazje Mike'a są zbyt toksyczne Toxic Love to mrocznie komediowy i erotyczny koszmar mistrza horroru przesiąkniętego krwią, Kristophera Triany.
W tej opowieści o perwersji, gore i gangsterach Triana kreśli potężne postacie, które poruszą cię tak samo głęboko, jak odpychają. Zaciekawiony? Wiesz, co mówią: No Guts, No Glory Hole