Ocena:
Książka oferuje mieszankę rozrywki i refleksji na temat starzenia się, w szczególności koncentrując się na downsizingu. Choć dobrze współgra z czytelnikami stojącymi w obliczu podobnych zmian życiowych, krytycy podkreślają brak głębi i nadmiar osobistych anegdot, które mogą umniejszać jej ogólną użyteczność dla zamierzonych odbiorców.
Zalety:⬤ Pouczająca i zabawna
⬤ zrozumiała dla czytelników w pewnym wieku
⬤ dobrze napisana z humorem i wdziękiem
⬤ prowokująca do myślenia na temat starzenia się i redukcji
⬤ przyjemna dla osób zaznajomionych z poprzednimi pracami autora.
⬤ Powierzchowna treść z nadmiernym wypełnieniem i upuszczaniem nazwisk
⬤ brakuje praktycznych wskazówek dotyczących downsizingu
⬤ czyta się bardziej jak osobisty pamiętnik niż przewodnik
⬤ rozczarowujące dla tych, którzy oczekują głębszych spostrzeżeń
⬤ wydaje się bardziej istotne dla uprzywilejowanych doświadczeń autora.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
The Tick of Two Clocks: A Tale of Moving on
"Inspiracja dla każdego, kto wciąż uważa starość za zbyt niepokojącą perspektywę, by traktować ją poważnie" The Times.
Starość nie jest już punktem w kalendarzu, tylko kilkoma malejącymi latami przed końcem. Starość jest teraz ważną i istotną częścią życia: powinna wymagać tyle samo myślenia - a nawet niepokoju - ile nastolatki poświęcają wynikom egzaminów, a młodzi małżonkowie liczbie dzieci... Jestem po osiemdziesiątce i zbliżam się do końca mojego życia. Ale w bardziej rzeczywistym sensie, przeniosłem się z mojego drogiego domu, w którym mieszkałem przez 50 lat, do innego... domu, w którym będę do końca. Pisanie tutaj o tym, jak to się stało, jest w pewnym sensie pogodzeniem się z tym, czego nie można uniknąć, ale z czym można się zmierzyć.
Kiedy Joan Bakewell, członkini Partii Pracy, autorka i słynna orędowniczka prawa osób starszych do dobrego i owocnego życia, zdecydowała, że nie może dłużej pozostać w swoim starym domu, musiała stawić czoła temu, co nazywa "kolejnym segmentem życia".
Pozbycie się rzeczy nagromadzonych w ciągu długiego życia, pożegnanie się z domem i wspomnieniami z ponad pięćdziesięciu lat, myślenie o tym, co jest potrzebne do downsizingu - wszystko nagle stało się pilnym i emocjonalnym zadaniem. Do tego dochodziło zarządzanie oczekiwaniami rodziny. Niektóre nowe projekty, takie jak planowanie kolorów i układu nowego, mniejszego mieszkania, były ekscytujące, a niektóre rzeczy - pozbycie się książek, obrazów, pamiątek - wymagały odwagi.
Tak duża część świata jest w ruchu - dobrowolnie lub nie - i tak wielu ludzi dożywa sędziwego wieku. Wykorzystując historię własnego życia, Joan Bakewell opowiada nam historię naszych czasów i tego, jak uczy się żyć zgodnie z dźwiękiem i melodią The Tick of Two Clocks: starego i nowego.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)