Ocena:

W recenzjach podkreślono, że „The Zyprexa Papers” to fascynujący i pouczający opis walki prawnej autora z firmą Eli Lilly oraz niesprawiedliwości w systemie zdrowia psychicznego. Książka podkreśla szkody wyrządzone przez przymusowe leki psychiatryczne i biurokratyczną obojętność pracowników służby zdrowia psychicznego i organów prawnych.
Zalety:Czytelnicy chwalą książkę za jej czytelność, dokładność i głębię emocjonalną, podkreślając jej znaczenie w ujawnianiu okrutnych praktyk systemu zdrowia psychicznego i Big Pharma. Wielu uznało ją za pouczającą, inspirującą i niezbędną lekturę dla każdego zaangażowanego w rzecznictwo zdrowia psychicznego, z wezwaniem do szerszej świadomości społecznej.
Wady:Niektórzy recenzenci zwrócili uwagę na potencjalne znużenie szczegółami prawnymi, wyrażając obawę, że książka może być trudna do zrozumienia dla przeciętnego czytelnika. Sugestie dotyczące ulepszeń obejmowały pragnienie indeksu, bibliografii i bardziej dogłębnej eksploracji alternatywnych terapii.
(na podstawie 28 opinii czytelników)
17 grudnia 2006 r. The New York Times rozpoczął serię artykułów na pierwszych stronach gazet o dokumentach uzyskanych od prawnika z Alaski, Jima Gottsteina, pokazujących, że firma Eli Lilly zataiła, że jej najlepiej sprzedający się lek powodował cukrzycę i inne problemy metaboliczne skracające życie.
"Dokumenty Zyprexa", jak zaczęto je nazywać, wykazały również, że Eli Lilly nielegalnie promowała stosowanie leku Zyprexa u dzieci i osób starszych, co miało szczególnie śmiertelne skutki. Chociaż pan Gottstein uważa, że uzyskał dokumenty Zyprexa Papers legalnie, Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Wschodniego Okręgu Nowego Jorku w Brooklynie uznał, że spiskował w celu kradzieży dokumentów, a firma Eli Lilly zagroziła panu Gottsteinowi zarzutami o obrazę sądu.
W The Zyprexa Papers pan Gottstein przedstawia porywającą relację z pierwszej ręki na temat tego, co naprawdę się wydarzyło, w tym nowe szczegóły dotyczące tego, jak niewielka grupa ocalałych psychiatrów rozprzestrzeniła Zyprexa Papers w Internecie w sposób niewykrywalny. Wszystko to w ramach porywającego, prostego wyjaśnienia skomplikowanych manewrów prawnych i jego bitew w imieniu Billa Bigleya, pacjenta psychiatrycznego, którego męka umożliwiła ujawnienie Zyprexa Papers.