Ocena:

Książka „The Women of the House” oferuje szczegółową historię kolonialnego Nowego Jorku przez pryzmat rodziny Philipse, szczególnie podkreślając życie Margaret Hardenbroeck Philipse, znanej kupcowej. Łączy osobistą biografię z historyczną narracją, zapewniając wgląd w role i prawa kobiet w holenderskim okresie kolonialnym.
Zalety:Książka jest chwalona za dokładne badania, wciągającą narrację i wyjątkową perspektywę, jaką oferuje na wczesne holenderskie społeczeństwo i wkład kobiet, szczególnie koncentrując się na pojęciu kupców. Czytelnicy uznali ją za pouczającą, dobrze napisaną i fascynującą lekturę dla osób zainteresowanych historią i prawami kobiet. Jest postrzegana jako wartościowa zarówno dla entuzjastów historii, jak i inspiracji dla kobiet w przedsiębiorczości.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że książka była zbyt długa i czasami nudna, przez co trudno było ją skończyć. Podczas gdy wielu doceniło głębię treści, niektórzy zauważyli, że niektóre jej części mogą wydawać się nużące.
(na podstawie 31 opinii czytelników)
The Women of the House: How a Colonial She-Merchant Built a Mansion, a Fortune, and a Dynasty
Niezwykła Margaret Hardenbroeck Philipse przybyła do Nowego Amsterdamu z Holandii w 1659 roku, jako zuchwała i ambitna dwudziestodwulatka, która pragnęła zaistnieć w Nowym Świecie. Szybko zbudowała imperium statków handlowych, futer i nieruchomości, które obejmowało całe hrabstwo Westchester. Holendrzy nazywali takie kobiety "she-merchants", a Margaret stała się najbogatszą w kolonii, jednocześnie wychowując pięcioro dzieci i utrzymując nieskazitelną szafę na bieliznę.
Zimmerman zręcznie śledzi zdumiewający rozwój Margaret i kobiet Philipse, które podążyły za nią, które przekształciły magazyn Margaret nad brzegiem Hudson w prawdziwą rezydencję, Philipse Manor Hall. Ostatnia Philipse, która tam mieszkała, Mary Philipse Morris - dziewczyna z Nowego Jorku połowy XVII wieku - była nawet zabiegana przez Jerzego Waszyngtona. Ale przywileje nie mogły uchronić rodziny przed rewolucją, która szalała na progu Mary.
Zimmerman, korzystając z obszernych źródeł pierwotnych, wprowadza nas do salonów, sypialni, domów i przyjęć wczesnej kolonialnej Ameryki i żywo przywraca do życia zapomnianą grupę kobiet.