Ocena:
Książka oferuje krytyczne spojrzenie na amerykańską demokrację i jej zasady założycielskie, argumentując, że są one w opozycji do katolickich nauk i tradycji. Obejmuje tematy historyczne i filozoficzne związane z katolicką perspektywą nowoczesności, wpływem myśli oświeceniowej i Nowego Porządku Świata, a także omawia emocjonalne reakcje autora na Sobór Watykański II. Czytelnicy uważają ją za prowokującą do myślenia, ale istnieją obawy dotyczące braku naukowego rygoru i organizacji.
Zalety:Książka jest postrzegana jako ważna i intrygująca, skłaniająca czytelników do ponownego przemyślenia swojego rozumienia historii Ameryki i jej religijnych implikacji. Przedstawia wnikliwe powiązania między postaciami historycznymi i ruchami, szczególnie w odniesieniu do wpływu na tożsamość katolicką. Kilku recenzentów docenia jej wartość edukacyjną i sposób, w jaki odnosi się do „herezji amerykanizmu”.
Wady:Krytycy wskazują na dezorganizację książki, brak cytatów i zbyt emocjonalny ton, co może umniejszać jej wiarygodności. Niektórzy uważają, że książka jest niestabilna i brakuje jej naukowego rygoru, przez co trudno ją traktować poważnie. Ponadto autorka jest postrzegana jako nadmiernie spekulująca i czasami wyolbrzymiająca swoje punkty, co może zrazić sceptycznych czytelników.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
The Star-Spangled Heresy: Americanism
Amerykanizm jest herezją, którą potępiło pięciu różnych papieży. Ale co to właściwie jest? Być może najlepszą charakterystykę amerykanizmu podał biograf Leona XIII, bp T'Serclaes: „Duch niezależności, który zbyt łatwo przeszedł ze sfery politycznej do religijnej”.
„To, że Kościół i państwo powinny być oddzielone, jest absolutnie fałszywym i zgubnym błędem... Ogranicza on działanie państwa wyłącznie do dążenia do dobrobytu publicznego w tym życiu, chociaż jest to tylko przybliżona racja bytu społeczeństw politycznych”. - Papież św. Pius X w Vehementer.
„Niezgodne z prawem jest podążanie jedną linią postępowania w życiu prywatnym, a inną w życiu publicznym, szanując prywatnie autorytet Kościoła, ale publicznie go odrzucając; ponieważ oznaczałoby to połączenie dobra i zła oraz postawienie człowieka w konflikcie z samym sobą; podczas gdy zawsze powinien być konsekwentny i nigdy w najmniejszym stopniu nie powinien w żadnym stanie życia odstępować od chrześcijańskiej cnoty”. - Leon XIII w Immortale Dei.
„Wierzcie mi, zło, które potępiam, jest straszniejsze niż Rewolucja, straszniejsze nawet niż Komuna. Zawsze potępiałem liberalny katolicyzm i potępię go czterdzieści razy bardziej, jeśli będzie to konieczne!” - Pius IX. „ - Pius IX.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)