Ocena:

Książka przedstawia wciągającą i prawdziwą opowieść o korupcji z udziałem osób poszukujących sławy na przedmieściach Ameryki, opowiedzianą w stylu łączącym humor i elementy noir. Jest jednak krytykowana za to, że jest rozwleczona i słabo skonstruowana, z nadmiernym skupieniem się na osobistych uczuciach autora do głównych bohaterów.
Zalety:⬤ Porywająca prawdziwa historia z humorystycznym i świeżym głosem
⬤ dobrze zbadana
⬤ dokładne badanie korupcji na przedmieściach. Niektórzy czytelnicy uznali ją za wciągającą i pouczającą, oferującą nowe spojrzenie na znaną historię.
⬤ Narracja może być przeciągana i powtarzalna
⬤ niektórzy czytelnicy uważali, że osobiste żale autora przyćmiły historię
⬤ niespójności i brak dramatycznego napięcia w opowiadaniu historii
⬤ wielu uważa, że książkę można było skondensować do krótszego formatu, takiego jak artykuł w czasopiśmie.
(na podstawie 87 opinii czytelników)
The Setup: A True Story of Dirty Cops, Soccer Moms, and Reality TV
Chris Butler, emerytowany policjant, prowadził prywatną firmę detektywistyczną w Concord w Kalifornii. Jego biznes miał fascynujący aspekt - jego firma była w całości obsadzona przez piłkarskie mamy.
W rzeczywistości Butler zatrudniał PI Super Moms: atrakcyjne, zorganizowane, inteligentne i przeszkolone w zakresie technik śledczych, samoobrony i broni. Prowadzący This American Life Ira Glass opisał je jako "MILF: Aniołki Charliego".
Kiedy ta historia trafiła na biurko Pete'a Crooksa, gdy pracował w magazynie Diablo w 2010 roku, od razu go wciągnęła. Słyszał trochę o Butlerze i jego super mamach w wiadomościach; pojawili się w magazynie People i w programie Dr. Phila. To, co oferował publicysta Butlera, było zbyt kuszące, by z tego zrezygnować: możliwość przejażdżki z Butlerem i kilkoma jego seksownymi PI, gdy przygotowywali się do rozpoczęcia kręcenia reality show.
Ale po tej przejażdżce - i po tym, jak zaczął otrzymywać tajemnicze e-maile od jednego z pracowników Butlera - Crooks zaczął zdawać sobie sprawę, że coś jest nie tak. Po przeprowadzeniu małego śledztwa odkrył, że "ukłucie", które widział, miało tylko jedną prawdziwą ofiarę... jego samego. Sprawa PI była ukartowana.
Crooks nie był twardym reporterem kryminalnym. Pisał artykuły lifestylowe dla regionalnego magazynu. Im więcej dowiadywał się o działalności Butlera, tym bardziej uświadamiał sobie, że jest ponad jego siły. Ale przełykając swoje obawy, zdecydował, że napisze demaskację Butlera i całej jego organizacji. Wkrótce znalazł się głęboko w podbrzuszu fałszywych operacji żądła, niedoszłych celebrytów, korupcji policyjnej, handlu narkotykami, telewizji reality, podwójnie zdradzanych pracowników i więcej zwrotów akcji niż tuzin thrillerów kryminalnych.