Ocena:

Książka kontynuuje serię Fae Guardians, przedstawiając romans między Violet i Indigo w postapokaliptycznej scenerii wypełnionej magią i wampirami. Czytelnicy zazwyczaj uważają, że postacie są angażujące, z mieszanką emocjonalnej głębi i nadprzyrodzonych elementów. Chociaż historia ma wiele do zaoferowania, w tym silne motywy rozwoju i relacji, pojawiają się krytyczne uwagi dotyczące tempa i wykonania romantycznych scen.
Zalety:⬤ Angażujące postacie z silnymi łukami emocjonalnymi.
⬤ Intrygujące połączenie magii i postapokaliptycznych motywów.
⬤ Dobre budowanie świata i kontynuacja wiedzy o serii.
⬤ Romans jest dobrze rozwinięty, z godnymi uwagi relacjami między postaciami.
⬤ Humor i gorące sceny dodają całości przyjemności.
⬤ Problemy z tempem, szczególnie w środkowej części historii.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali romans za niedostateczny lub antyklimatyczny, mimo że był on mocno rozbudowany.
⬤ Sporadyczne nieporozumienia związane z budowaniem świata i dynamiką postaci, szczególnie dla nowicjuszy w serii.
⬤ Drobne błędy pisarskie i zmiany w narracji mogą rozpraszać uwagę.
(na podstawie 220 opinii czytelników)
W cieniu wizja może stać się zamazana. Prawda może stać się kłamstwem. Wrogowie mogą stać się kochankami.
Kiedy Violet w niewytłumaczalny sposób budzi się tysiące lat po zagładzie nuklearnej, odkrywa, że świat jest zupełnie inny. Fae już istnieją. Są okrutnymi, zwierzęcymi potworami, które wypaczają magię i mogą zmieniać się w dowolną postać - w tym wampiry. Gromadzą łupy nowego świata, a ludzi skazują na wygnanie na pustkowia. Przynajmniej tak powiedzieli jej współcześni ludzie. Zdeterminowana, by naprawić niewybaczalny błąd z przeszłości, zostaje skrytobójczynią i szuka zemsty za swoich ludzkich braci. I jest w tym dobra. Ale kiedy to, na co poluje, ratuje jej życie, raniąc się przy tym... jej krystaliczna czystość nagle się rozmywa.
Wampiry mają być potworami, a nie obrońcami... nie charyzmatycznymi, irytująco przystojnymi, lojalnymi i... wszystko.
Indigo jest Strażnikiem Fae i bezwzględnym wampirzym obrońcą Elphyne. Zakon zlecił mu odnalezienie człowieka ze śmiertelnymi sekretami, zanim szalona Królowa Unseelie lub fanatyczny ludzki przywódca będą mogli ją wykorzystać. Wybrali go z jednego i tylko jednego powodu - smak ludzkiej krwi robi z nim różne rzeczy. Uzależniające, mroczne, nienasycone rzeczy. A kiedy wyczuje zapach Violet, wiedzą, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by jej pożądać i zapewnić jej bezpieczeństwo. Ale Indigo ukrywa swój własny wstydliwy sekret w cieniu swojego serca, a jeśli kiedykolwiek wyjdzie na jaw, Violet nigdy mu nie zaufa. Zabije go.