Ocena:

The Reaping autorstwa Bernarda Taylora to powieść, która łączy w sobie elementy horroru i napięcia psychologicznego, śledząc losy Toma Rigby'ego, malarza zaproszonego do tajemniczej rezydencji w celu stworzenia portretu. Podczas gdy niektórzy czytelnicy docenili powolne narastanie i zaskakujące zakończenie, inni uważali, że tempo było nierówne i brakowało prawdziwego horroru. Książka przyciągnęła porównania do klasycznego horroru z lat 80-tych, z mieszanką przerażających postaci i atmosferycznej scenerii, ale reakcje na jej skuteczność i ogólną jakość były bardzo zróżnicowane.
Zalety:⬤ Niespodziewane zakończenie, które zaskoczyło wielu czytelników.
⬤ Wciągająca fabuła, która sprawiła, że niektórzy czytelnicy byli zaangażowani przez cały czas.
⬤ Mocny, klimatyczny tekst, który przypomina klasyczny horror.
⬤ Dobrze rozwinięte postacie i wciągające założenie, które wielu uznało za intrygujące.
⬤ Docenienie nostalgicznego powrotu klasycznej literatury grozy.
⬤ Powolne tempo, zwłaszcza w pierwszej połowie książki, prowadzące do pospiesznego zakończenia.
⬤ Niektórym czytelnikom brakowało prawdziwego horroru, czując, że nie spełnił oczekiwań związanych z jego marketingiem jako „Paperback from Hell”.
⬤ Postacie, zwłaszcza główny bohater, były postrzegane jako trudne do polubienia.
⬤ Krytyka fizycznej jakości książki w odniesieniu do oprawy i jakości druku, biorąc pod uwagę jej cenę kolekcjonerską.
(na podstawie 23 opinii czytelników)
Kiedy Tom Rigby otrzymuje zlecenie namalowania portretu młodej kobiety w Woolvercombe House, oferta jest zbyt lukratywna, by ją odrzucić. Ale od momentu jego przybycia do zacisznej wiejskiej rezydencji zaczynają się dziać dziwne i niewytłumaczalne wydarzenia. Wkrótce zostaje wciągnięty w nieprzenikniony labirynt horroru, a zanim odkryje rolę, jaką ma odegrać w diabolicznym planie, będzie już za późno. Ziarno zła zostało bowiem zasiane, a czas na zebranie jego nikczemnych plonów jest bliski.
Klasyczna trzecia powieść mistrza horroru z lat 70. i 80. Bernarda Taylora, The Reaping (1980), powraca w końcu do druku w tym wydaniu z nowym wstępem Willa Erricksona i oryginalnym obrazem na okładce autorstwa Olivera Freya.
„Przesuń się, Stephen King” - New York Daily News.
„Wciąga czytelnika w sieć, która stopniowo zacieśnia się z każdym przewróceniem strony” - Booklist.
„Taylor znów jest czarodziejem” - Publishers Weekly.