
The National: Chronicles of a Dun Laoghaire Yacht Club
Ta zabawna praca autorstwa Donala O'Sullivana opowiada o tym, jak rozwijał się National Yacht Club, od swoich początków jako klub wioślarski, wygodnie usadowiony w północno-wschodnim rogu Dun Laoghaire Harbour, jak kilkakrotnie prawie upadł, był zagrożony przymusową migracją do mniej zdrowej części Dun Laoghaire Harbour i ostatecznie wyrósł na jeden z najlepszych klubów jachtowych w Dublinie.
Donal nazwał tę pracę kronikami, ponieważ nie jest mu łatwo nazwać ją historią. Klub jachtowy, budynek, nie jest czymś, co można łatwo opisać, zwłaszcza ten, który stracił ponad 100 lat swojej historii w dwóch katastrofalnych pożarach.
To, co zostało tutaj przedstawione, to narracja o ewolucji klubu, nie tyle poprzez jego fizyczną lub organizacyjną strukturę, ale poprzez szczególne odniesienie do niektórych osób, które pojawiły się w historii klubu, lub które nadały klubowi wyczuwalną jakość, którą można uznać za charakterystyczną dla National Yacht Club. Greckie słowo etos byłoby zbyt wielkie, aby je opisać. Chodzi raczej o pewną wyjątkowość, niechęć do bycia zbyt przewidywalnym lub zbytnim szacunkiem dla konwencji lub przyjętego sposobu działania.
Nie oznacza to, że w NYC nie miały miejsca dramatyczne wydarzenia, z których nie najmniej ważnym było przyjęcie powitalne dla Annalise Murphy po zdobyciu przez nią srebrnego medalu na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku.
Jak zauważa komodor Martin McCarthy: "Jako tymczasowi opiekunowie klubu, ta historia przypomina nam o tym, jak wielu poprzednich komodorów, oficerów flagowych i członków dostosowywało swoją politykę i działania do stale zmieniających się wymagań Dublina i irlandzkiego bractwa żeglarskiego.... Mamy wielki dług wdzięczności wobec Donala O'Sullivana za jego ... wciągający i zabawny styl pisania oraz) zapierającą dech w piersiach wiedzę o tym, kto, co, gdzie i kiedy, która oddaje wiele kamieni milowych w życiu klubu w ciągu ostatnich 150 lat ".