Ocena:

Książka zapewnia dokładny przegląd procesu Scopesa z 1925 roku, oferując wgląd w kluczowe postacie i historyczne znaczenie procesu. Wywołuje trwały związek ze współczesnymi kwestiami dotyczącymi nauczania ewolucji w porównaniu z fundamentalistycznymi przekonaniami. Spotkał się jednak z krytyką za potencjalne nadmierne uproszczenie niektórych aspektów i brak odpowiedniego odniesienia się do istotnych implikacji.
Zalety:⬤ Dobrze napisany i dobrze zilustrowany
⬤ służy jako doskonały przegląd i wprowadzenie do procesu Scopesa
⬤ pouczający dla młodych dorosłych
⬤ angażujący i istotny dla obecnych debat dotyczących ewolucji i edukacji.
⬤ Krytykowany za zakładanie przytłaczającej poprawności faktów dotyczących ewolucji człowieka w 1925 r.
⬤ pomija rasistowskie podteksty w materiałach edukacyjnych tamtych czasów
⬤ nie bada odpowiednio implikacji orzeczeń sądowych, które ograniczają nauczanie alternatyw dla ewolucji
⬤ może przedstawiać wypaczony pogląd na dziedzictwo procesu dotyczące praw edukacyjnych uczniów.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
The Monkey Trial: John Scopes and the Battle Over Teaching Evolution
Ujawniając mało znane fakty na temat walki o nauczanie ewolucji w szkołach, ten porywający opis dramatycznego procesu Scopesa z 1925 roku (znanego również jako „małpi proces”) przemawia bezpośrednio do dzisiejszych walk o to, czego uczą się uczniowie, napięcia między nauką a religią, wpływu mediów na debatę publiczną i siły jednej osoby, by zmienić historię.
Aresztowany? Za nauczanie? Zbrodnia Johna Scopesa poruszyła świat, a tłumy przybyły na proces człowieka, który odważył się opowiedzieć uczniom o zakazanym temacie - ewolucji.
Był rok 1925, a omawianie teorii ewolucji Darwina było nielegalne w salach lekcyjnych w Tennessee. Prawnicy chcieli podważyć to prawo, a biznesmeni wyczuwali okazję. Ale nikt nie wyobrażał sobie burzy ognia, jaką rozpali proces Scopesa - ani medialnego cyrku, który po nim nastąpi.
Gdy reporterzy, sprzedawcy pamiątek, wściekli protestujący, a nawet prawdziwe małpy tłoczyły się w budynku sądu, publiczność z zapartym tchem śledziła akcję na żywo w krajowych audycjach radiowych. Wszyscy byli zafascynowani gorzkim pojedynkiem między nauką a religią, sporem, który sprowadzał się do pytania, kto kontroluje to, czego uczniowie mogą się uczyć - kwestia, która rezonuje do dziś.
Poprzez współczesne wizualizacje i sugestywną prozę, Anita Sanchez żywo oddaje pasję, osobowości i widowiskowość niesławnego „Małpiego Procesu”, podkreślając cichą godność nauczyciela, który stanął w obronie prawa swoich uczniów do nauki.