Ocena:

Książka Rosy Brooks jest kroniką jej doświadczeń jako oficera rezerwy policji w Waszyngtonie, oferując unikalne spojrzenie na policję w Ameryce. Książka jest dobrze napisana i przystępna, łącząc osobiste anegdoty z wnikliwym komentarzem społecznym. Porusza różne dylematy związane z egzekwowaniem prawa, w tym kwestie rasy, ubóstwa i wad systemowych. Czytelnicy doceniają jego głębię i równowagę między krytyką a zrozumieniem systemu policyjnego.
Zalety:⬤ Wciągający i przystępny styl pisania.
⬤ Dostarcza unikalnego spojrzenia na policję z pierwszej ręki od osoby z zewnątrz, która jest również naukowcem.
⬤ Dokładnie porusza złożone kwestie społeczne związane z egzekwowaniem prawa.
⬤ Oferuje zrównoważone spojrzenie, przedstawiając funkcjonariuszy policji jako jednostki pracujące w ramach wadliwego systemu.
⬤ Zawiera wnikliwe anegdoty, dzięki czemu jest zarówno pouczająca, jak i zabawna.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że autorka poświęca zbyt wiele czasu na osobiste doświadczenia, zamiast skupiać się na swojej pracy w policji.
⬤ Wspomniano o krytyce szkolenia i doświadczenia autorki, co sugeruje, że niektórzy mogą postrzegać ją jako dyletantkę.
⬤ Pojawiają się stwierdzenia, że jej analiza być może nadmiernie upraszcza przyczyny przestępczości lub może być postrzegana jako antypolicyjna.
⬤ Odniesienia do osobistych kwestii rodzinnych odciągają niektórych czytelników od głównej narracji.
(na podstawie 83 opinii czytelników)
Uznana za jedną z najlepszych książek non-fiction roku przez The Washington Post.
" Tangled Up in Blue to cudownie wnikliwa książka, która dostarcza obiektywu do krytycznej analizy miejskiej policji i mapy drogowej, w jaki sposób nasi najbardziej pozbawieni środków do życia obywatele mogą lepiej odnosić się do tych, którzy przysięgli chronić i służyć". -- The Washington Post.
"Niezwykłe... Brooks stworzył wciągającą książkę, z której można wyciągnąć wiele wniosków i sensownych reform politycznych." -- Foreign Affairs.
Dziennikarka i profesor prawa Rosa Brooks wychodzi poza "niebieską ścianę milczenia" w tym radykalnym, wewnętrznym badaniu amerykańskiej policji.
Po czterdziestce, z dwójką dzieci, małżonkiem, psem, kredytem hipotecznym i pełnoetatową pracą jako profesor prawa na Uniwersytecie Georgetown, Rosa Brooks postanowiła zostać policjantką. Będąc liberalnym naukowcem i dziennikarzem, zainteresowanym trudnymi relacjami prawa z przemocą, Brooks chciała zdobyć doświadczenie, które pomogłoby jej zrozumieć, w jaki sposób policjanci rozumieją swój świat - i czy ten świat można zmienić. W 2015 roku, wbrew radom wszystkich, których znała, złożyła podanie o przyjęcie do służby w waszyngtońskim wydziale policji.
Tak wtedy, jak i teraz, policyjna przemoc była nieustannie tematem wiadomości. Ruch Black Lives Matter nabierał rozpędu, protesty wstrząsały amerykańskimi miastami, a każdy dzień przynosił więcej historii o okrutnych, skorumpowanych policjantach, przemocy policyjnej i różnicach rasowych, które nękają nasz system sądownictwa karnego. Wytyczano granice, a ludzie opowiadali się po jednej ze stron. Ale kiedy Brooks przeszła przez akademię policyjną i rozpoczęła pracę jako oficer patrolowy w najbiedniejszych, najbardziej najeżonych przestępczością dzielnicach stolicy kraju, odkryła rzeczywistość o wiele bardziej złożoną, niż sugerowały nagłówki gazet.
W "Tangled Up in Blue" Brooks opowiada o swoich doświadczeniach w zazwyczaj zamkniętym świecie policji. Od ulicznych strzelanin i wezwań do przemocy domowej po zakulisową pracę policji podczas inauguracji prezydenckiej Donalda Trumpa w 2016 roku, Brooks przedstawia odkrywczy opis tego, jak to jest wewnątrz "niebieskiej ściany milczenia". Wystosowuje pilne wezwanie do wprowadzenia nowych przepisów i instytucji oraz argumentuje, że w narodzie coraz bardziej podzielonym przez rasę, klasę, pochodzenie etniczne, geografię i ideologię, prawdziwie transformacyjne podejście do policji wymaga od nas wyjścia poza urywki dźwiękowe, slogany i stereotypy. Wybuchowe i przełomowe śledztwo, Tangled Up in Blue komplikuje sprawy, a nie je upraszcza, i daje pauzę zarówno tym, którzy uważają, że policja nie może zrobić nic złego - jak i tym, którzy uważają, że nie może zrobić nic dobrego.