Ocena:

An Eyre of Mystery autorstwa G. Leeson to wciągająca i pomysłowa historia, w której główna bohaterka Gia zostaje przeniesiona do klasycznej powieści Jane Eyre. Narracja skupia się na jej dążeniu do uratowania postaci Edwarda Rochestera przed fałszywymi oskarżeniami, jednocześnie radząc sobie z różnymi złoczyńcami i przywracając oryginalną historię. Czytelnicy uważają, że połączenie tajemnicy, fantazji i unikalnego podejścia do ukochanego klasyka jest wciągające i przyjemne.
Zalety:Książka przedstawia kreatywne podejście do klasycznej Jane Eyre, z wciągającą fabułą, która płynnie łączy elementy tajemnicy i fantazji. Postać Gii jest wiarygodna, a historia wciąga czytelników w swoje niezwykłe założenie. Wiele recenzji podkreśla sprytne wykorzystanie znanych postaci literackich i ekscytację rozwijającą się tajemnicą, a także żywe opisy i historyczne ustawienia.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali początkową konfigurację za nieco mylącą, ponieważ szybko zostali wrzuceni w historię bez większych wyjaśnień. W kilku recenzjach wspomniano, że może minąć trochę czasu, zanim narracja stanie się jasna, co może odwracać uwagę od ogólnego doświadczenia.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
An Eyre of Mystery
Literaturze klasycznej grozi zniknięcie ze świata...
Kiedy Gia przyjmuje pracę jako archiwistka w bibliotece w posiadłości w Karolinie Północnej, nie ma pojęcia, co ją czeka. Już pierwszego dnia znajduje się poza swoją strefą komfortu, gdy przypadkowo podróżuje przez magiczny portal do świata Jane Eyre. Znajduje Edwarda Rochestera uwięzionego w oczekiwaniu na wyrok śmierci za zabicie żony. Ale Gia przeczytała książkę i wie, że Edward jest niewinny morderstwa.
Wkrótce zdaje sobie sprawę, że istnieją złowrogie mistyczne siły pracujące nad przepisaniem narracji, mając nadzieję na całkowite zniszczenie manuskryptu. Aby przywrócić porządek i przywrócić książkę do pierwotnego stanu, Gia musi odkryć, kto tak naprawdę zabił Berthę Rochester i wrobił jej męża w zbrodnię.
Szybko przekonuje się, że nikt nie jest tym, za kogo go uważa... łącznie z Edwardem.