Ocena:

Ta kolekcja recenzji chwali „Szpiega i zdrajcę” za trzymającą w napięciu narrację, historyczne spostrzeżenia i dobrze udokumentowaną prawdziwą historię Olega Gordievsky'ego, agenta KGB, który został podwójnym agentem dla Zachodu. Wielu czytelników uznało ją za ekscytującą i pouczającą, porównując ją do trzymającej w napięciu powieści szpiegowskiej, pomimo jej statusu non-fiction. Jednak niektórzy uważali, że niektóre części były zbyt szczegółowe lub przeciągnięte, oferując krytykę dotyczącą przedstawiania niektórych wydarzeń lub postaci.
Zalety:Książka jest dobrze napisana, wciągająca i trzymająca w napięciu, dzięki czemu trudno ją odłożyć. Czytelnicy docenili dokładne badania, fascynujący kontekst historyczny oraz wgląd w szpiegostwo i psychologiczne aspekty bycia szpiegiem. Książka jest opisywana jako lepsza niż niektóre powieści szpiegowskie i zapewnia jasną narrację bez pozostawiania pytań bez odpowiedzi. Szczegółowe doświadczenia Gordievsky'ego są urzekające i zapewniają rzadki wgląd w operacje KGB.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że narracja czasami grzęzła w niepotrzebnych szczegółach lub mogła być bardziej zwięzła. Pojawiły się również uwagi krytyczne dotyczące traktowania niektórych postaci, takich jak Aldrich Ames, a także chęć głębszego zbadania osobistych kosztów działań Gordievsky'ego. Ponadto niektóre recenzje wyrażały sceptycyzm co do implikacji działań Gordievsky'ego i tego, czy wnioski autora zostały przekonująco poparte.
(na podstawie 2665 opinii czytelników)
The Spy and the Traitor: The Greatest Espionage Story of the Cold War
BESTSELLER NEW YORK TIMESA
"Najlepsza prawdziwa historia szpiegowska, jaką kiedykolwiek czytałem."-- JOHN LE CARR
Słynny autor Double Cross i Rogue Heroes powraca ze swoją największą jak dotąd historią szpiegowską, porywającą opowieścią z czasów amerykańskich o Olegu Gordievskim, Rosjaninie, którego tajna praca pomogła przyspieszyć koniec zimnej wojny.
Jeśli kogoś można uznać za rosyjski odpowiednik niesławnego brytyjskiego podwójnego agenta Kima Philby'ego, to był to Oleg Gordievsky. Syn dwóch agentów KGB i wychowanek najlepszych sowieckich instytucji, bystry i wyrafinowany Gordievsky dorastał, by postrzegać komunizm swojego kraju zarówno jako przestępczy, jak i filisterski. Swoją pierwszą pracę dla rosyjskiego wywiadu podjął w 1968 roku i ostatecznie stał się najważniejszym człowiekiem Związku Radzieckiego w Londynie, ale od 1973 roku potajemnie pracował dla MI6. Przez prawie dekadę, gdy zimna wojna dobiegała zmierzchu, Gordievsky pomagał Zachodowi odwrócić się od KGB, ujawniając rosyjskich szpiegów i pomagając udaremnić niezliczone spiski wywiadowcze, podczas gdy sowieckie przywództwo stawało się coraz bardziej paranoiczne z powodu nuklearnych zdolności pierwszego uderzenia Stanów Zjednoczonych i zbliżało świat do krawędzi wojny. Desperacko pragnąc utrzymać krąg zaufania blisko siebie, MI6 nigdy nie ujawniło nazwiska Gordievsky'ego swoim odpowiednikom w CIA, którzy z kolei mieli obsesję na punkcie odkrycia tożsamości brytyjskiego źródła najwyraźniej najwyższego szczebla. Ich obsesja ostatecznie zgubiła Gordievsky'ego: oficerem CIA wyznaczonym do jego identyfikacji był nikt inny jak Aldrich Ames, człowiek, który stał się niesławny za potajemne szpiegowanie dla Sowietów.
Najnowsza powieść Bena Macintyre'a jest być może jego najlepszym jak dotąd dziełem, ukazującym smakowitą trójstronną rozgrywkę między Ameryką, Wielką Brytanią i Związkiem Radzieckim, której kulminacją jest trzymająca w napięciu filmowa ucieczka Gordievsky'ego z Moskwy w 1985 roku. Podobnie jak najlepsze powieści Johna le Carra, wprowadza czytelników głęboko w świat zdrady i zdrady, gdzie granice krwawią między tym, co osobiste, a tym, co zawodowe, a nienawiść jednego człowieka do komunizmu miała moc zmieniania przyszłości narodów.