Ocena:

Książka „Whispers Under Ground” autorstwa Bena Aaronovitcha zebrała w większości pozytywne recenzje, a czytelnicy chwalili jej sprytne połączenie miejskiego fantasy i policyjnych elementów proceduralnych osadzonych w bogatym w szczegóły Londynie. Seria charakteryzuje się wiarygodnymi postaciami i humorystycznym, ale wciągającym stylem narracji, choć niektórzy recenzenci zauważyli niespójności gramatyczne i niesatysfakcjonujący punkt kulminacyjny fabuły.
Zalety:⬤ Wciągająca i dobrze napisana narracja z mieszanką humoru i intrygi.
⬤ Bogata w szczegóły sceneria współczesnego Londynu, obejmująca jego historię i magię.
⬤ Silny rozwój postaci, zwłaszcza Petera Granta, Leslie i barwnej obsady nadprzyrodzonych postaci.
⬤ Sprytne przeplatanie elementów magicznych z policyjnymi tropami proceduralnymi, co zapewnia solidną rozrywkę.
⬤ Seria ma lojalnych fanów i dobrze opiera się na poprzednich częściach.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali gramatykę głównego bohatera za rozpraszającą i niespójną.
⬤ Punkt kulminacyjny i rozwiązanie wydawały się niektórym recenzentom pospieszne lub antyklimatyczne.
⬤ Pojawiły się opinie, że bogate informacje o otoczeniu czasami przyćmiewały rozwój postaci.
⬤ Niektórzy czytelnicy wyrazili rozczarowanie, że fabuła nie zawiązała tak wielu luźnych końców, jak oczekiwano, czując, że nie było to rozstrzygające zakończenie trylogii.
(na podstawie 1024 opinii czytelników)
Whispers Underground
Nazywam się Peter Grant, jestem policjantem, czarnoksiężnikiem i dobrze ubranym mężczyzną w mieście. Pracuję dla ECD9, inaczej znanego jako Folly, a dla Zespołu Dochodzeniowego ds.
Morderstw jako "o Boże, tylko nie oni znowu". Ale nawet ich gubernator, arcysceptyk i profesjonalista z północy, DCI Seawoll, wie, że czasami, gdy coś się dzieje w nocy, muszą nas wezwać. Dlatego o piątej znalazłem się na stacji metra, patrząc na ciało Jamesa Gallaghera, obywatela USA i studenta sztuki.
W jaki sposób uniknął wszechobecnej telewizji przemysłowej w metrze, aby dotrzeć do miejsca docelowego i dlaczego ceramiczny odłamek, którym został dźgnięty, jest tak silnie magiczny? Gdy sprawa zaprowadziła mnie do labiryntu kanałów, tuneli i opuszczonych schronów przeciwbombowych, które znajdowały się pod ulicami, zdałem sobie sprawę, że Londyn poniżej może być równie skomplikowany i zamieszkany jak Londyn powyżej. A co gorsza, ojciec Jamesa Gallaghera jest senatorem USA, więc następną rzeczą, jaką wiem, jest agentka specjalna Kimberley Reynolds z FBI "współpracująca" ze śledztwem i zadająca niezręczne pytania.
Takich jak "co tu ukrywacie" i "jak wyczarowaliście to światło z powietrza?". '