Ocena:

Recenzje „Son of Harpo Speaks” odzwierciedlają mieszankę uznania i krytyki. Wielu czytelników chwali Billa Marksa za jego umiejętności opowiadania historii, humor i osobiste anegdoty, którymi dzieli się na temat swojej rodziny i wychowania. Pojawiają się jednak krytyczne uwagi dotyczące organizacji książki, jej głębi i ilości informacji o Harpo Marksie w porównaniu z własnymi doświadczeniami życiowymi Billa.
Zalety:Czytelnicy uważają, że książka jest przyjemna i wypełniona osobistymi historiami, humorem i spostrzeżeniami na temat życia rodzinnego. Wielu docenia urok Billa Marksa i jego umiejętności opowiadania historii, znajdując podobieństwa do własnego życia. Książka polecana jest fanom braci Marx i osobom zainteresowanym kulturą celebrytów. Niektórzy recenzenci zwracają również uwagę na ciepło książki i silną więź rodzinną, którą przedstawia.
Wady:Krytycy wskazują na problemy z jakością pisania, organizacją i brakiem skupienia się na samym Harpo Marxie. Niektórzy uważali, że książka jest bardziej autobiografią Billa niż hołdem dla jego ojca. Pojawiły się komentarze, że książka jest źle zredagowana z przypadkowymi anegdotami i obecnością zdjęć, które nie poprawiają tekstu. Kilku recenzentów wyraziło rozczarowanie brakiem interesujących anegdot o sławnych krewnych.
(na podstawie 41 opinii czytelników)
Son of Harpo Speaks!
Bill Marx jest ostatnią żyjącą osobą, która pracowała zawodowo z trzema braćmi Marx, jego wujami Chico i Groucho oraz jego ojcem, Harpo Marxem. Ponieważ Chico i Groucho mieli rodzeństwo, które o nich pisało, Bill Marx chciał uzupełnić literacką trifectę braci Marx, pisząc książkę o osobistych i zawodowych relacjach, jakie miał ze swoim ojcem.
Son of Harpo Speaks!, oprócz tego, że oferuje unikalną perspektywę bardzo wyjątkowego człowieka i ujawnia wiele historii, które nigdy wcześniej nie były drukowane, jest także książką o "zbyt hollywoodzkim, by uwierzyć", zmieniającym życie zrządzeniu losu, które ostatecznie połączyło go z rodzicami. Tło dla tego niezwykłego objawienia rozwinęło się niespodziewanie przy lampce wina i rozmowie w słynnym klubie nocnym Dino's Lodge z lat 60. na Sunset Strip w Hollywood.
Doprowadziło to następnie autora do zbadania złożonego życiowego zadania radzenia sobie z emocjonalnymi bliznami po odrzuceniu i bezpiecznymi uczuciami akceptacji, które wynikały z jego ogromnego szczęścia, że został adoptowany przez dwoje kochających rodziców. Mnóstwo "show-biznesu" i "skwierczenia" są również posypane, aby uczynić lekturę bardzo przyjemną.