Ocena:

Książka „The Light From the Dark Side of the Moon” to przejmująca narracja skupiająca się na tematach miłości i straty, osadzona na tle II wojny światowej. Historia przeplata się między przeszłymi doświadczeniami młodego żołnierza, Henriego, podczas wojny, a jego obecnymi refleksjami w wieku 92 lat, gdy szuka zamknięcia swojej pierwszej miłości, Elodie, i swoich wojennych doświadczeń. Pisarstwo jest bogate w opisy, wciągając czytelników w emocjonalną głębię bohaterów i ich podróży.
Zalety:Dobrze napisana, z piękną prozą, silnym rozwojem postaci, podwójną linią czasową, która skutecznie przeplata przeszłość i teraźniejszość, angażującymi emocjonalnie, żywymi opisami scenerii i wrażeń zmysłowych, wciągającą historią miłosną, satysfakcjonującym zakończeniem i silną narracją starszego bohatera.
Wady:Niektórzy uważali, że historia jest momentami powolna lub przewidywalna, a romans przyćmiewa elementy historyczne. Pojawiły się wzmianki o nadmiernej idealizacji postaci, zwłaszcza Elodie, przez co wydawała się mniej realistyczna. Kilku czytelników doświadczyło niedogodności związanych z tłumaczeniami na końcu rozdziałów w formatach cyfrowych.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
The Light from the Dark Side of the Moon
Pamięć o miłości w czasach wojny. 92-letni Henry Budge przeciwstawia się większości swojej rodziny, uciekając ze szpitala odwykowego, aby udać się do Francji na uroczystości 70.
obchodów D-Day. Zanim umrze, ma nadzieję, że w końcu zajmie się żalem, któremu pozwolił się gotować przez dziesięciolecia i ożywi wspomnienia o Lodie Bedier, francuskiej bojowniczce ruchu oporu, w której zakochał się 70 lat wcześniej, jako sposób na zmierzenie się z żalem po jej utracie.
Podczas podróży powrotnej ponownie przeżywa wydarzenia z 1944 roku: zostaje ranny podczas skoku ze spadochronem w Normandii; zakochuje się w Lodie, która przywraca mu zdrowie; walczy z Niemcami wraz z nią i jej towarzyszami ruchu oporu; i ostatecznie porzuca wojnę, aby uratować grupę dzieci przed Holokaustem - wybory, które narażają Henry'ego na pluton egzekucyjny za dezercję, a Lodie na śmiertelne potępienie ze strony jej rodaków. Po powrocie do Francji Henry dokonuje kilku szokujących odkryć, które wstrząsają podstawami wspomnień, jakie miał o Lodie przez te wszystkie lata, i zastanawia się nad miłością, jaką darzył Lodie: co opiera się na prawdziwej pamięci, a co na niezliczonych wyimaginowanych rozmowach na przestrzeni dziesięcioleci?