Ocena:

Książka otrzymała mieszane recenzje, niektórzy czytelnicy uważają ją za zabawną i dobrze napisaną, podczas gdy inni krytykują ją za brak oryginalności i bycie pochodną twórczości George'a Romero.
Zalety:Dobrze napisana, zabawna, wciągająca dla fanów krwawych i krwawych powieści o zombie. Niektórzy czytelnicy doceniają jej związek z uniwersum Romero i postrzegają ją jako przyzwoitą lekturę.
Wady:Krytykowana za jawne podrabianie dzieł Romero i uznawana za fan fiction. Niektórzy recenzenci podkreślają problemy z fabułą i jakością pisania, a także twierdzą, że jest to plagiat.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Sunset of the Dead: A Zombie Novel
WIĘCEJ PRZYGÓD W ŚWIECIE DAY OF THE DEAD Minęły lata, odkąd umarli zaczęli chodzić, a cywilizacja jest już tylko wspomnieniem. Miasta to tylko ruiny, wypełnione żywymi trupami, a tam, gdzie kiedyś przetrwały małe enklawy, teraz wszystko zniknęło.
Jedna z ostatnich ostoi, grupa żołnierzy i naukowców ukrytych w podziemnym bunkrze na Florydzie, również zniknęła po tym, jak została opanowana przez nieumarłych. Ale ocalała trójka: Sarah, John i McDermott. Uciekając helikopterem, grupa znalazła schronienie na wyspie u wybrzeży Florydy, gdzie mają nadzieję rozpocząć życie na nowo, z dala od śmierci i zniszczenia, które kiedyś były ludzkością.
Ale wyspa jest daleka od niezamieszkanej i wkrótce Sarah i inni zostają wplątani w walki małego obozu ludzi, którzy przybyli na wyspę lata temu na początku epidemii.
Zarówno naukowcy, jak i cywile zaczęli tu pracować nad lekarstwem na plagę nieumarłych. Ale wtedy Sarah dowiaduje się, że jest kluczem do lekarstwa, że tylko ona może uratować pozostałych ludzi na planecie przed losem gorszym niż śmierć.
Jest tylko jeden szkopuł. Klucz do wyleczenia zarazy jest zakopany w jej notatkach w podziemnym bunkrze, a jedynym sposobem na dotarcie do laboratorium Sary są setki chodzących trupów, które teraz wypełniają korytarze. Wraz z niewielkimi siłami komandosów, Sarah, John i McDermott nie mają innego wyjścia, jak tylko wrócić do fatalnego bunkra, z którego Sarah i inni ledwo uszli z życiem kilka tygodni temu.
Nie wiedzą jednak, że bunkier kryje w sobie zło o wiele gorsze niż chodzące trupy. Wróg, którego uważali za dawno zmarłego, pojawił się ponownie, mając tylko jeden cel... zemstę i śmierć.
Choć na początku był Dzień Zmarłych, w końcu musi nadejść noc. Potem jest już tylko Zachód Słońca Umarłych.