Ocena:

Wspomnienia Davida Gunna, „Summertime in Murdertown”, to surowa i mocna eksploracja życia we Flint w stanie Michigan, opowiedziana poprzez osobiste doświadczenia Gunna. Książka oferuje wgląd w jego wychowanie, środowisko, które go ukształtowało i głębsze znaczenia stojące za jego muzyką z King 810. Choć nie jest zbyt dopracowana, autentyczność i intensywność jego narracji rezonują z czytelnikami, czyniąc ją fascynującą lekturą zarówno dla fanów, jak i nowicjuszy.
Zalety:Pamiętnik jest chwalony za surową, szczerą narrację i autentyczny głos autora. Czytelnicy doceniają sposób, w jaki zapewnia głęboki wgląd w życie Gunna i miasto Flint, łącząc jego osobiste doświadczenia z jego muzyką. Wielu z nich uważa, że książka jest wciągająca i angażująca, co prowadzi do szybkiego czytania i silnych więzi emocjonalnych. Unikalna struktura książki, czerpiąca z dzienników, dodaje jej autentyczności.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli, że książka mogłaby zyskać na większej szczegółowości w niektórych obszarach, a chociaż czyta się ją szybko, niektórzy mogą postrzegać ją jako pozbawioną obszernej narracji. Kilku z nich wspomniało, że nie jest ona idealnie napisana, ale pilność historii często to przyćmiewa. Pomimo swojej surowości, inni uważali, że może wydawać się niezorganizowana.
(na podstawie 127 opinii czytelników)
Summertime in Murdertown, Volume 1: How I Survived Where the Best Die
David Gunn, urodzony i wychowany we Flint w stanie Michigan, jest dumny z tego, że dorastał w mieście borykającym się z ciągłymi przeciwnościami losu i reprezentował społeczność, której rząd przez lata świadomie zatruwał swoich obywateli. Teraz uchyla rąbka tajemnicy na temat Flint, tak jak mogą to zrobić tylko ci, którzy się tam urodzili i wychowali.
Jego rady są przejmujące i aktualne, i zachęcają czytelników, aby nigdy nie przestawali walczyć. Aby nie tworzyli planu awaryjnego i przekroczyli most i spalili go za sobą. Aby zdefiniowali rzeczy, których chcą i biegli w ich kierunku.
Podobnie jak Tranny Laury Jane Grace i Die Young With Me Roba Rufusa, Summertime in Murdertown jest po części pamiętnikiem, po części etnografią. Rzuca światło na to, co oznacza dorastanie wśród ciągłej przemocy i ubóstwa i służy jako głos dla tych, którzy walczą o przetrwanie, gdy poruszamy się po tym nieprzewidywalnym i często okrutnym świecie w poszukiwaniu inspiracji.