Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Strategies of Resistance & 'Who Are the Trotskyists?'
Wyzywające badanie Daniela Bensa d pojawia się w odpowiednim momencie. Jest to prezent dla aktywistów poszukujących pewnej perspektywy historycznej, która może dostarczyć wskazówek, dokąd możemy się udać. Obejmując i podzielając rewolucyjną socjalistyczną tradycję polityczną związaną z Leonem Trockim, Bensa d nie jest po prostu przemyślanym radykalnym naukowcem lub spostrzegawczym lewicowym intelektualistą - choć z pewnością jest jednym i drugim - ale także jednym z czołowych liderów imponującej sieci aktywistów, wielu z nich zaprawionych w niezliczonych walkach. Daniel Bensa d pojawił się dekady temu jako lider francuskiej sekcji Czwartej Międzynarodówki, Ligue Communiste R volutionnaire (LCR). Pochodzący z "pokolenia '68" - warstwy młodych działaczy rewolucyjnych z lat sześćdziesiątych - łączy imponujące wyrafinowanie intelektualne z odświeżającą skłonnością do rewolucyjnej śmiałości i aktywistycznym zaangażowaniem, które nie osłabło przez dziesięciolecia.
Zgodnie z tradycją Ernesta Mandela, Bensa d sięgnął po ciągłą aktualność rewolucyjnego marksizmu nie tylko na polach bitew akademickich (jako profesor filozofii i autor takich dzieł jak Marks dla naszych czasów), ale nawet bardziej na polach bitewnych walk społecznych i politycznych przeciwko opresyjnym i śmiercionośnym realiom kapitalistycznej "globalizacji". W tej szczególnej pracy - zwięzłej, pełnej spostrzeżeń i owocnych prowokacji - Bensa d bada historię własnej tradycji politycznej. Nie otrzymujemy katechizmu, ale zestaw pouczających i krytycznych refleksji i notatek. Nie musimy zgadzać się ze wszystkim, co mówi. Z pewnością kwestionuję jego spór z Trockim o to, czy Lenin był niezbędny dla triumfu rewolucji rosyjskiej (Trocki twierdzi, że zdecydowanie tak, Bensa sugeruje, że być może nie). Nie jestem też usatysfakcjonowany, gdy poważniej traktuje nurt dysydencki w amerykańskim trockizmie Maxa Shachtmana i Jamesa Burnhama (z których obaj ostatecznie poparli amerykański imperializm w Wietnamie) niż tradycję związaną z Jamesem P. Cannonem (która odegrała rolę w budowaniu potężnego ruchu, który pomógł zakończyć wojnę w Wietnamie). Z drugiej strony, Bensa d nie rości sobie pretensji do przedstawienia pełnego historycznego opisu światowego trockizmu, ani nawet do naukowego opisu bardziej ograniczonych kwestii, które podejmuje.
Podkreśla, że "ten esej opiera się na osobistym doświadczeniu" i koncentruje się na tym, co uważa za "główne debaty" w ramach ruchu. Szczególnie uderzająca jest doskonała uwaga, jaką poczynił we Wprowadzeniu (strona 14), dotycząca konieczności zrozumienia odmian trockizmu na całym świecie w ich odrębnej specyfice kulturowej i narodowej. Trockizm nie ma większego sensu, jeśli nie jest powiązany z rzeczywistymi ruchami społecznymi i walkami klasowymi w różnych częściach świata, a także z lewicowymi subkulturami robotniczymi, w których ma znaczenie. Faktem pozostaje, że Bensa d oferuje nam przemyślaną, stymulującą, wartościową interwencję polityczną, która pozostawia czytelnika z poczuciem historii i idei trockizmu oraz różnorodnych przejawów - a także poczuciem ich znaczenia dla walk dnia dzisiejszego i jutrzejszego. Dla młodszych aktywistów, którzy zaczynają się orientować, oraz dla weteranów walki, którzy zastanawiają się nad tym, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy, jest to ważny wkład.