Ocena:

Książka została opisana jako ekscytujący i emocjonujący początek nowej serii o klubie motocyklowym, w której występują Sting i Iris. Podczas gdy wiele osób chwaliło ekscytującą fabułę i dynamikę postaci, pojawiły się krytyczne uwagi dotyczące rozwoju romansu i historii postaci. W szczególności, niektórym czytelnikom przeszkadzała różnica wieku między głównymi bohaterami i tempo ich relacji.
Zalety:Intensywna emocjonalna fabuła, ekscytująca akcja z elementami handlu ludźmi, dobre połączenie postaci, mocna gra narratora, wciągający styl pisania, wielu czytelnikom podobała się chemia między Stingiem i Iris, pozytywne oczekiwanie na kolejne książki z serii.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali romans za nierealistyczny ze względu na „insta-love” i dynamikę wieku postaci, brak szczegółowych historii i rozwoju postaci, zamieszanie związane z wprowadzeniem postaci, a niektórzy uważali, że jest to bardziej nowela bez wystarczającej głębi fabuły.
(na podstawie 17 opinii czytelników)
Klub jest najważniejszy. Zawsze. Dopóki ona nie pojawi się w moim życiu...
Sting (Iron Tzars MC 1)
Iris - Moim jedynym celem było uzyskanie opieki nad siostrą - dopóki nie odkryłem, że została adoptowana z dnia na dzień. Teraz nie mam dokąd pójść, tylko do lokalnego klubu motocyklowego. Nie liczyłam na niego. Sting. Ich prezes. Jeszcze o tym nie wie, ale kiedy odzyskam Jerricę, będzie następny na mojej liście.
Sting - Nie byłem gotowy na bycie prezesem MC takiego jak Iron Tzars, ale mój tata dobrze mnie nauczył. Zawsze stawiałem klub na pierwszym miejscu. Ale Iris to kupa kłopotów w małym opakowaniu, a ona pingowała mój radar od momentu, gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem. Stawianie kobiety ponad klub to głupota. Zwłaszcza, że Iris nie ma pojęcia, że już się o nią upomniałem.
Deadeye (Bones MC 13)
Chloe -- Moja manipulująca matka postanowiła oddać mnie mężczyźnie, którego nigdy nie poznałam. Nie mam pojęcia, jacy są mężczyźni w klubie, ale noszą naszywkę 1%, a wiem wystarczająco dużo o MC, by wiedzieć, że to nie może być dobre dla kogoś takiego jak ja.
Deadeye - Kiedy znajduję młodą kobietę obserwującą klub, obserwuję ją. Nikt nie jest bardziej zaskoczony niż ja, kiedy mówi mi, kto jest jej tatą. Może z wyjątkiem jej tatusia. Być może będę musiał rozerwać na strzępy konkurencyjny klub, aby zatrzymać kobietę, która ma być starą damą ich nowego prezesa.