Ocena:
Książka jest powiązana z serialem Stargate SG-1 i dobrze oddaje istotę serialu, charakteryzując się silnymi postaciami i fabułą, która sprawia wrażenie autentycznego odcinka. Jest jednak krytykowana za problemy z tempem, brak akcji i niespójne portrety postaci.
Zalety:⬤ Skutecznie oddaje klimat serii SG-1, sprawiając wrażenie kanonicznego odcinka.
⬤ Silne charakterystyki i głębia, z ukłonami w stronę poprzednich i przyszłych odcinków.
⬤ Interesujące, oryginalne koncepcje fabularne, które dobrze pasują do uniwersum Stargate.
⬤ Wciągający styl pisania, łatwy do czytania i utrzymujący zainteresowanie.
⬤ Pozytywny odbiór debiutu autora i jego związku ze społecznością fanów.
⬤ Dobra obsługa klienta ze strony wydawcy w kwestiach związanych z książką.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest powolne i za mało akcji.
⬤ Niespójne portrety postaci, szczególnie w przypadku stosunku Jacka do Daniela, co rozczarowało fanów.
⬤ Problemy z przejrzystością narracji, takie jak przełączanie perspektyw i brak wyraźnych przerw między postaciami.
⬤ Niektórzy uważali, że fabuła była monotonna lub niewystarczająco ekscytująca w porównaniu z oczekiwaniami wobec powieści Stargate.
⬤ Potknięcia redakcyjne i niezręczna ekspozycja pogorszyły wrażenia z lektury.
(na podstawie 49 opinii czytelników)
STARGATE SG-1 Hall of the Two Truths
Droga mniej uczęszczana...
Po brutalnym ataku poza światem, każdy członek SG-1 zostaje sam w zaświatach starożytnego Egiptu - i wyrusza w podróż przez Księgę Umarłych.
Z rzeczywistością zmieniającą się wokół nich, pułkownik O'Neill, dr Daniel Jackson, major Carter i Teal'c muszą podążać zdradziecką ścieżką w kierunku sądu ostatecznego w Sali Dwóch Prawd. Po drodze zostaną przetestowani do granic możliwości psychicznych i fizycznych przez swoje błędy z przeszłości, największe lęki i najgłębsze pragnienia...
W tej klasycznej przygodzie SG-1 zespół musi kopać głęboko, aby przetrwać. Ich jedyną nadzieją na ucieczkę jest odnalezienie siebie nawzajem, ale w tym miejscu, gdzie nic i nikt nie jest tym, czym się wydaje, komu mogą zaufać i w co mają odwagę uwierzyć?
Sala dwóch prawd.
"Teal'c, zejdź na dół".
Teal'c zignorował go i Jack mógł zobaczyć trzask energii na czubku jego broni, gdy wycelował.
Pierwszy szybowiec śmierci przeleciał nad ziemią wokół nich, wyrzucając poszarpane odłamki kamieni i ziemi. Duży odłamek uderzył w skałę tuż obok głowy Jacka, który odruchowo się uchylił. Kaszląc, wychylił się zza głazu i wycelował w drugi szybowiec nadlatujący zza pierwszego. Jack słyszał, jak jego pociski odbijają się rykoszetem od kadłuba statku, który przelatywał nad jego głową.
Po tonie dźwięku Jack poznał, że krążą wokół, by zaatakować kolejny raz. Słyszał ostry dźwięk P90 Carter, kiedy strzelała, ale jej broń była tak samo bezwartościowa jak jego przeciwko takiemu atakowi. Tylko Teal'c miał jakąkolwiek szansę na zniszczenie statków.
Jack ocenił ich opcje. Byli jak kaczki na otwartej przestrzeni, ale jeśli wszyscy rzucą się do ucieczki w kierunku linii drzew, nigdy nie zdążą, zanim szybowce śmierci znów się obrócą.
Mieli przechlapane.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)