Ocena:

Książka wywołała silną emocjonalną reakcję czytelników, szczególnie wśród weteranów i ich rodzin, podkreślając wyzwania związane z radzeniem sobie z PTSD i wpływem służby wojskowej na relacje osobiste. Podczas gdy niektórzy doceniają szczery portret i spostrzeżenia autora, inni krytykują styl pisania i treść.
Zalety:Książka oferuje dokładny obraz zmagań, z jakimi borykają się weterani i ich rodziny, szczególnie w odniesieniu do PTSD. Zawiera cenne porady dotyczące radzenia sobie ze zmianami osobowości i jest opisywana jako zmieniająca życie dla niektórych czytelników. Wielu z nich uznało narrację za wciągającą i wpływową, często wywołującą emocjonalne reakcje. Jest to obowiązkowa lektura dla weteranów wojennych i ich bliskich.
Wady:Niektórzy czytelnicy krytykują styl pisania, sugerując, że brakuje mu wyrafinowania i sprawia wrażenie nieletniego. Pojawiają się skargi, że treść jest powtarzalna i nie zawiera mocnych argumentów. Jeden z recenzentów uznał, że książka powinna być skierowana do młodszych odbiorców ze względu na jej postrzeganą prostotę i brak głębi.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Bringing Them Home: The Untold Cost of Putting Mission First
Podróż jednej kobiety przez doświadczenia wojny, miłości, straty i poświęcenia.
Oparta na prawdziwych wydarzeniach, Bring Them Home śledzi losy kilku młodych członków służby: zadziornej i kobiecej O'Neil, narratorki, która zaskakuje wszystkich, zaciągając się do wojska; Jake'a, prostolinijnego i przystojnego przyjaciela, który zmienia się w coś więcej; Ace, najlepszej przyjaciółki O'Neil w bazie, która staje się bardziej jak siostra; i Jonas, najbliższy przyjaciel Jake'a i kolega z drużyny. Oferując spojrzenie na wojnę od wewnątrz, książka ta pozwala czytelnikowi zajrzeć w głąb relacji, przyjaźni, trudności i wyzwań, jakich doświadczają codzienne jednostki, które bronią naszego narodu.
"Już wiem, że ktoś zobaczył ten tytuł i powiedział: 'Świetnie, kolejna książka o PTSD.' Błąd. Nie z takiej perspektywy do was podchodzę. Jest tak wiele czynników dotyczących tych facetów, wdrożeń i PTSD, których nie da się podsumować w jakimś słowniku jako termin psychoanalityczny. Uważam, że prawdziwym pytaniem jest to, co jest normalne. Jeśli ktoś widzi coś niesamowicie traumatycznego, zmieniającego życie lub rozdzierającego wnętrzności, niemożliwe jest, aby nie zmienić się w jakiś sposób. O ile nie stoisz w miejscu w swoim osobistym rozwoju jako jednostka, wszyscy cały czas się zmieniamy, zazwyczaj na lepsze. Zawsze się uczymy, ewoluujemy i rozwijamy. Nikt nigdy nie pozostaje taki sam. Wiem, że okoliczności, w jakich znaleźliśmy się z Jakiem, były zupełnie inne niż w większości przypadków. Faktem jest, że wojna i miłość wojskowa to nic romantycznego. W filmach ciągle się to romantyzuje, ale nikt nie widzi, co naprawdę dzieje się z mężczyznami i kobietami, którzy wracają do domu".