Ocena:

Książka jest dobrze napisana i wciągająca, zawiera mocne studia postaci, które przyciągają uwagę czytelników. Pozostawia jednak kilka pytań bez odpowiedzi, co może frustrować niektórych czytelników.
Zalety:Dobrze napisana, wciągająca, z dobrymi studiami postaci głównych bohaterów.
Wady:Pozostawia pytania bez odpowiedzi na końcu, przez co niektóre punkty fabuły wydają się otwarte.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
The Gathering at the Church Street Brewery
TO, CO DZIEJE SIĘ W BROWARZE CHURCH STREET, NIE ZAWSZE TAM POZOSTAJE.
Browar Church Street znajduje się w centrum Uptown, w miejscu, które kiedyś nazywało się Mechanicsville, milę na północ od centrum miasta. W latach trzydziestych XX wieku, podczas kryzysu, tylko bogaci właściciele fabryk mogli sobie pozwolić na mieszkanie w centrum miasta. Właściciele małych sklepów motoryzacyjnych i zakładów krawieckich przenieśli się do Mechanicsville, gdzie obecnie znajduje się Browar Church Street.
Każdego wieczoru ta dawna fabryka mebli, jednopiętrowy, przebudowany budynek jest otoczony przez kilkadziesiąt osób siedzących lub stojących na zewnętrznym patio lub uczestniczących w sponsorowanej przez uniwersytet dyskusji na temat religii. Niektórzy siedzą jak Rae, a inni stoją jak profesor David. Powściągliwa Nadia siedzi przy pobliskim stoliku i rozmawia ze swoją koleżanką ze studiów Yuan, dwudziestokilkuletnią studentką urodzoną w Chinach. Niektórzy mężczyźni, jak 70-letni Jim, filar społeczności, unoszą się po patio z kieliszkiem chardonnay w dłoni. Powściągliwy Carlton to 71-letni wdowiec, którego żona Dorothy zmarła na raka piersi dziewięć miesięcy temu. W słoneczne dni, Debra, która przeżyła raka, zakłada czapkę, aby ukryć utratę włosów, podczas gdy ona pociąga farbą po płótnie. Obok Debry stoi Katherine, czterdziestokilkuletnia, samotna działaczka polityczna, która pracuje dla gubernatora Karoliny Północnej.
Pewnego jesiennego środowego wieczoru wszystkie te postacie dziwnie (przypadkowo?) spotykają się, rozmawiają i ogrzewają swoje ciała przy ognisku na patio. Niektórzy piją, a inni po prostu rozmawiają. Niektórzy są mili, a inni niegrzeczni.
W ten środowy wieczór życie co najmniej jednej osoby ulega zmianie.