
Smokie był prawdziwym kotem, a jego historia jest oparta na jego prawdziwym życiu. Mam nadzieję, że ta książka pomoże młodym i starszym zrozumieć jedną z największych przyjemności w życiu...
towarzystwo kota. Wszystkim byłym i obecnym właścicielom kotów, nie muszę przekonywać, że warto je doceniać.
Dla tych, którzy nigdy nie posiadali kota, po prostu przeczytajcie i cieszcie się. Mam nadzieję, że ta historia pomoże dzieciom łatwiej zaakceptować stratę jakiegokolwiek zwierzaka, bez konieczności zapominania o nim.