Ocena:

Książka zawiera kompleksowy i wciągający opis bitwy pod Aughrim, szczegółowo opisując jej znaczenie w historii Irlandii i oferując wgląd w szerszy kontekst wojen wilhelmińskich. Jest dobrze zbadana i poparta ilustracjami, mapami i załącznikami, co czyni ją cennym źródłem dla osób zainteresowanych tym okresem.
Zalety:Książka jest bardzo czytelna, dobrze zbadana i szczegółowa. Oferuje jasną narrację i wgląd w bitwę i jej znaczenie. Ilustracje, mapy i kolorowe tablice stanowią wartość dodaną. Widoczna jest głęboka wiedza autora na ten temat, a książka jest uważana za ostateczną relację.
Wady:Niektóre przedstawienia mundurów, szczególnie duńskich regimentów, są nieprawidłowe i oparte na przestarzałych materiałach źródłowych. Jednak ta wada nie umniejsza znacząco ogólnej przyjemności z książki.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
St. Ruth's Fatal Gamble: The Battle of Aughrim 1691 and the Fall of Jacobite Ireland
W 1685 roku Jakub, książę Yorku, wstąpił na tron Anglii, Irlandii i Szkocji. Jako pierwszy katolicki monarcha od 150 lat, wielu wierzyło, że jego panowanie będzie krótkie, a jego następczynią zostanie najstarsza córka Maria, protestantka, która wyszła za mąż za swojego kuzyna Wilhelma, księcia Oranii i Stadtholdera Zjednoczonych Prowincji Holenderskich.
Bliskie związki Jakuba z królem Francji Ludwikiem XIV podsycały ogień niezadowolenia, a gdy w czerwcu 1688 r. urodził się męski potomek, wielu szlachciców i duchownych, obawiając się sprzeciwu wobec katolickiego absolutyzmu, zaprosiło Wilhelma Orańskiego do objęcia tronu. Wilhelm dokonał inwazji, a po nieudolnej kampanii Jakub uciekł z kraju i schronił się we Francji, twierdząc, że jego ucieczka stanowiła legalną abdykację, ale podczas gdy Wilhelm starał się umocnić swoją pozycję w Anglii i Szkocji, hrabia Tyrconnell - wicekról Jakuba w Irlandii - zaczął przygotowywać się do przywrócenia swojego pana.
Aktywnie wspierani przez króla Ludwika XIV, który postrzegał wszelkie działania militarne w Irlandii jako użyteczną dywersję, aby utrzymać swoich wrogów w napięciu, zwolennicy Jakuba odnieśli wczesny sukces, ale porażki pod Newtownbutler, Derry i - przede wszystkim - pod Boyne zniszczyły pewność siebie Jakuba, a on sam uciekł ze swojego królestwa po raz drugi i ostatni. Armia Williama ścigała wroga aż do bram Limerick, ale nie udało jej się zdobyć miasta przed nadejściem zimy, co dało jakobitom bardzo potrzebny odpoczynek, w którym mogli się zreorganizować i ponownie zaopatrzyć, w tym czasie z Francji przybyły zapasy wojskowe i koteria doradców prowadzona przez markiza de St Ruth.
Po nieudanej próbie powstrzymania przeprawy Williamitów przez rzekę Shannon latem 1691 r., St. Ruth, nie mając już pola manewru, zdecydował się zająć pozycję obronną i zaprosić wroga do ataku, zajmując wzgórze Kilcommadan w pobliżu wioski Aughrim w Galway.
Chociaż jego własna armia znajdowała się teraz na końcu słabej linii komunikacyjnej i zaopatrzeniowej, Godard van Reede, dowodzący armią Williamite, przyjął wyzwanie i obie siły starły się w niedzielę 12 lipca 1691 roku.
Siła pozycji jakobitów była taka, że ich przeciwnicy początkowo nie mogli zrobić żadnego postępu, ale nieuporządkowane przesunięcie wojsk otworzyło niebezpieczną lukę w ich liniach, a kiedy St. Ruth próbował naprawić błąd, został zabity przez ogień armatni wroga.