Ocena:
Książka jest mieszanką wciągających anegdot i spostrzeżeń z kariery Micka Houghtona jako publicysty muzycznego, koncentrując się na znanych zespołach i przemyśle muzycznym lat 80. i 90. Choć oferuje interesujące perspektywy dla fanów muzyki, niektórzy czytelnicy uznali ją za pozbawioną głębi i ekscytacji, co doprowadziło do mieszanych recenzji.
Zalety:⬤ Interesujące i wnikliwe anegdoty o różnych wpływowych zespołach
⬤ wciągający styl pisania
⬤ zapewnia zakulisowe spojrzenie na przemysł muzyczny
⬤ oferuje unikalne spostrzeżenia, szczególnie dla fanów KLF i podobnych artystów
⬤ oddaje poczucie nostalgii za prasą muzyczną.
⬤ Wielu uznało książkę za nudną i pozbawioną emocji
⬤ ma ograniczoną głębię wykraczającą poza to, co fani mogą już wiedzieć
⬤ niektórzy czytelnicy byli rozczarowani skupieniem się na niektórych artystach i ogólnym stylem pisania
⬤ za mało dzikich historii lub pikantnych plotek, co może nie spodobać się wszystkim czytelnikom.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
Fried & Justified
Wycieczka gonzo przez lata świetności indie rock n' rolla i acid house'u w wykonaniu jednej z najbardziej lubianych postaci w branży muzycznej.
W 1980 roku Mick Houghton założył własną firmę PR, Brassneck Publicity, i przez następne dwadzieścia lat lista jego podopiecznych brzmiała jak Who's Who niektórych z największych, najbardziej wpływowych i najbardziej dysfunkcyjnych kultowych grup ery post-punkowej i nie tylko - Jesus and Mary Chain, Felt, Sonic Youth, Wedding Present i Spiritualized wśród nich.
W latach 90. Houghton rozsądnie omijał główne trendy w muzyce - baggy, grunge i Britpop, a jego reputacja przyciągania outsiderów doprowadziła go do współpracy z tak różnymi artystami jak Sun Ra, Andrew Oldham, Ken Kesey, Bert Jansch, Stereolab, Mercury Rev i Gorky's Zygotic Mynci. Chcąc pozbyć się etykietki Britpopu, Elastica zwróciła się do Houghtona i odniosła sukces, kończąc swój drugi album po pięciu latach ("Justine Frischmann podziękowała mi za trzymanie ich z dala od prasy w tym czasie").
Ale trzy zespoły, z którymi Houghton jest najbardziej utożsamiany, to Echo & the Bunnymen ("których wielkość wynikała z przekonania, że robią tylko to, co jest duchowo poprawne, co zwykle oznaczało, że są świadomie uparci"), Julian Cope, the Teardrop Explodes ("Jeden długi wieczór ekscesów, który spędziłem z Julianem, zainspirował klasyk "Out of My Mind on Dope and Speed"), i Justified Ancients of Mu Mu we wszystkich swoich wcieleniach ("Przyjechaliśmy flotą białych limuzyn na polanę w Surrey, gdzie Fundacja K wystawiała milion funtów w gotówce, podczas gdy Bill Drummond i Jimmy Cauty krążyli po obrzeżach w dwóch pomarańczowych pojazdach opancerzonych Saracen, wysadzając "Money Money Money Money" Abby").
Te trzy grupy odegrały znaczącą rolę w kształtowaniu muzycznego krajobrazu lat 80. i 90., a Houghton - jako powiernik i współspiskowiec - zawsze był z nimi po drodze, ostrożnie poruszając się po polu minowym rywalizacji i kontrastujących fortun. To właśnie niestrudzona wiara Houghtona w to, że muzyka zawsze była najważniejsza i jego talent do przyciągania tak zwanych trudnych i niespokojnych artystów sprawia, że Fried & Justified jest tak zabawną, wnikliwą i podnoszącą na duchu opowieścią.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)