Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Locksmith of the Spotted Hills
Myśląc o swoim wieczorze w Crumbald Centre, Slagfid uśmiechnął się do siebie, wyławiając klucze z paska. Zanim klucze dotarły do drzwi, jego uszu dobiegł jakiś dźwięk.
Nasłuchiwał, nic. Krasnolud stał nieruchomo. Zamek i klucz kołysały się delikatnie nad jego głową na nocnym wietrze.
Jego myśli powróciły do obdartego mężczyzny w tawernie.
Znowu hałas, dochodził zza chaty. Slagfid schylił się i przerzucił klucze przez bramę na ganek kuźni.
Własne zamki mógł otworzyć później. Poza tym miał jeszcze jeden zestaw kluczy w skrzyni ukrytej w Musty Mule. Chwycił swój Warhammer i wślizgnął się w cień.
Cicho przeszedł na tył chaty. Nasłuchiwał. Podszedł do stosu drewna i w świetle gwiazd przyjrzał się terenowi.
Jego rodowy, podziemny wzrok próbował zrekompensować rozmycie cieni, ale światło gwiazd było zbyt jasne. Trzask gałązki i kolejny odgłos kroków, po których nastąpił gardłowy dźwięk.
Nagle powietrze wypełniło się zapachem brudu, potu i... goblinów. Goblinów? Slagfid poczuł uderzenie w tył głowy i rozgwieżdżone niebo zniknęło.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)