Ocena:

Książka „SIN IR MÁS LEJOS” autorstwa Carlosa Alberto Montanera zbiera mieszane recenzje, z których wiele chwali wciągającą i szczerą narrację o życiu autora i jego przemyśleniach na temat Kuby, podczas gdy niektórzy krytykują ją za nadmierne szczegóły dotyczące poszczególnych osób, które odciągają uwagę od głównej historii.
Zalety:Czytelnicy doceniają autentyczność, wciągającą fabułę i szczere przedstawienie przez autora zarówno osobistych doświadczeń, jak i szerszych tematów związanych z Kubą. Wielu uważa ją za wartościową i niezbędną lekturę do zrozumienia życia i myśli autora.
Wady:Niektórzy uważają, że książka jest nadmiernie skoncentrowana na licznych osobach wspomnianych w życiu autora, co odciąga uwagę od głównej narracji. Inni krytykują ją za to, że nie przedstawia nowych spostrzeżeń na temat Kuby, stwierdzając, że obejmuje dobrze znane punkty historyczne.
(na podstawie 31 opinii czytelników)
Nadszedł czas na podsumowanie. Musimy zacząć pakować nasze torby. Znikanie jest niewdzięcznym zajęciem, które jest uzasadnione tylko dlatego, że jest jedynym niepodważalnym dowodem na to, że żyliśmy".
Na tych stronach kubański pisarz i dziennikarz Carlos Alberto Montaner pisze o tym, co widział i słyszał, w co wierzył i co pamięta, ale ostrzega, że znajdą się tam fragmenty niezamierzenie zmyślone: "Czasami nawet sny mieszają się z rzeczywistością i trudno jest wiedzieć, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie. Wspomnienia nie są studiami historycznymi, ale odzwierciedleniem percepcji, a percepcja jest nieuchronnie zamazana lub przekształcana w czasie".
W tym pamiętniku, który postanowił zacząć pisać w 2015 roku, Montaner opowiada o rewolucji kubańskiej, która miała miejsce w okresie jego dorastania i która ukształtowała jego życie. Będzie kontynuował swoje lata wygnania, które rozpoczęły się w wieku 18 lat i zabrały go z Miami do Puerto Rico, stamtąd do Hiszpanii, a następnie z powrotem do Miami, zawsze jedną nogą w samolocie.
Pomimo tego, że przez dwie dekady swojego życia przebywał poza Kubą, Montaner twierdzi, że "nie pamięta ani jednego dnia, w którym ta wyspa nie byłaby dla mnie obecna w jakiejkolwiek formie. Siempre ha existido una llamada, una noticia, un visitante, un art culo, un libro, una entrevista, una firm colectiva, una conversaci n, algo que me obligaba a recordar my condici n de exiliado y me retrotra a al centro del conflicto".
ANGIELSKI OPIS
"Let's recap. Pakuj się. Znikanie jest niewdzięcznym zajęciem, które jest usprawiedliwione tylko dlatego, że jest jedynym niepodważalnym dowodem na to, że żyliśmy".
W tej książce kubański pisarz i dziennikarz Carlos Alberto Montaner opowiada o wszystkim, co widział i słyszał, w co wierzył i co zapamiętał, ale ostrzega, że niektóre fragmenty mogą być nieświadomie wymyślone: "czasami nawet sny mieszają się z rzeczywistością i trudno jest wiedzieć, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie. Wspomnienia nie są badaniami historycznymi, ale odzwierciedleniem percepcji, a te nieuchronnie rozmywają się lub zmieniają z czasem".
W swoich wspomnieniach, które postanowił spisać w 2015 roku, Montaner opowiada o rewolucji kubańskiej, która miała miejsce w okresie jego dorastania i na zawsze ukształtowała jego życie. Kontynuuje o latach spędzonych na wygnaniu, które rozpoczęły się, gdy miał 18 lat i zabrały go z Miami do Puerto Rico, a następnie do Hiszpanii i ponownie do Miami, zawsze jedną nogą w samolocie. "Wykorzystam te wspomnienia, by zająć się oceną historyczną i polityczną".
Pomimo tego, że przez 80% swojego życia mieszkał poza Kubą, Montaner ostrzega: "Nie pamiętam ani jednego dnia, w którym ta wyspa nie byłaby w jakiś sposób obecna we mnie. Zawsze był jakiś telefon, wiadomość, gość, artykuł, książka, wywiad, wspólne przedsięwzięcie, rozmowa, coś, co wymagało ode mnie pamiętania o mojej kondycji wygnańca i zabierało mnie z powrotem do centrum konfliktu".