Ocena:
Recenzje książki Jessiki Ferri „Silent Cities San Francisco” prezentują mieszany odbiór, podkreślając uznanie niektórych czytelników dla osobistej opowieści połączonej z elementami historycznymi, podczas gdy inni wyrażają rozczarowanie brakiem faktycznej historii i licznymi błędami w całym tekście.
Zalety:Niektórzy czytelnicy uznali osobiste historie i anegdoty za wciągające, doceniając wysiłek włożony w ożywienie tematu cmentarzy i wyraźną pasję autora do tematu.
Wady:Wiele krytycznych uwag dotyczyło braku istotnych treści historycznych w książce, licznych literówek, nieścisłości dotyczących historii i geografii San Francisco oraz braku indeksu lub podpisów pod zdjęciami, co doprowadziło do rozczarowania wśród osób poszukujących bardziej dogłębnego opisu historycznego.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Silent Cities San Francisco: Hidden Histories of the Region's Cemeteries
W 1914 roku, desperacko poszukując ziemi po tym, jak Gorączka Złota przyniosła eksplozję populacji San Francisco, miasto wygnało swoje cmentarze, zakazując pochówków w granicach miasta i przenosząc istniejące cmentarze do maleńkiego miasteczka Colma, na południe od Daly City, tworząc jedyną nekropolię w Ameryce, gdzie liczba zmarłych przewyższa liczbę żywych 1000 do 1.
Ale historia cmentarzy Bay Area to coś więcej niż to wygnanie. Silent Cities San Francisco ujawnia złożony skład kulturowy Bay Area, gdzie różnorodność i historia zderzają się, stawiając zmarłych przeciwko żywym w wyścigu o przestrzeń i upamiętnienie.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)