Ocena:
Książka opowiada porywającą historię sierżanta Rodneya Maxwella Davisa, afroamerykańskiego odznaczonego Medalem Honoru, który poświęcił swoje życie, by ratować innych marines podczas wojny w Wietnamie. Bada jego pochodzenie, charakter i szerszy kontekst rasy i honoru w Ameryce w latach sześćdziesiątych. Autor, John Hollis, maluje żywy portret życia i spuścizny Davisa, rysując powiązania z ważnymi tematami odwagi, poświęcenia i osobistej uczciwości.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja
⬤ dogłębnie zbadana
⬤ podkreśla tematy honoru i poświęcenia
⬤ zapewnia historyczny kontekst rasy i wojny
⬤ wywołuje emocjonalny związek z historią bohatera
⬤ inspirujące przesłanie o charakterze i odwadze.
Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że skupia się ona w dużej mierze na pojedynczej osobistej historii, a nie na szerszej eksploracji wojny; kilka recenzji wskazuje, że nie przeczytali książki, ale nadal mocno czują bohaterstwo Davisa.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
Sgt. Rodney M. Davis: The Making of a Hero
Jak daleko posunąłbyś się, by honorować kodeks?
Honor. Odwaga. Zaangażowanie. To filary wartości Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Więc dlaczego sierżant Rodney M. Davis rzucił się na granat wroga kosztem własnego życia 6 września 1967 roku, jest kwintesencją pytania, które prześladuje nie tylko tych, którzy stali najbliżej niego w tym krytycznym momencie, ale także jego własną rodzinę i przyjaciół od ponad pięćdziesięciu lat.
Dlaczego młody Afroamerykanin z piękną żoną i dwójką niemowląt z niecierpliwością czekających na jego powrót do domu z Wietnamu miałby popełnić tak szlachetny i odważny, a zarazem ofiarny czyn? I to dla marines, których ledwo znał, jeśli w ogóle? I dla kraju, który w tamtym czasie często traktował go jak obywatela drugiej kategorii?
⬤ Był odważnym człowiekiem i dobrym żołnierzem piechoty morskiej. Mój dziadek zawsze mi powtarzał, że gdyby Davis nie skoczył na ten granat, każdy żołnierz w tym okopie zostałby poważnie ranny lub zabity. Mój dziadek wierzył, że zginąłby tego dnia. Moja matka zostałaby sierotą w wieku jednego roku, a ja nigdy nie poznałbym dziadka.
W czasach, gdy Stany Zjednoczone były spustoszone przez napięcia na tle rasowym, zastanawiam się, jaki rodzaj więzi tworzą mężczyźni podczas wojny, aby uratować życie grupie białych mężczyzn - w tym teksańskiego oficera - których znał przez krótki czas?
Davis) był współczesnym bohaterem i typem żołnierza piechoty morskiej, którego staram się naśladować.".
Steven Brackeen Turunc,
Najstarszy wnuk zmarłego dowódcy plutonu Davisa, Johna Brackeena.
Turunc ukończył Szkołę Kandydatów na Oficerów w listopadzie 2014 roku.
Obecnie pełni czynną służbę w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
To, że Davis został pośmiertnie odznaczony Medalem Honoru w Białym Domu 26 marca 1969 r., niewiele pomogło złagodzić ból serca odczuwany przez pogrążoną w żałobie rodzinę i wielu przyjaciół, których pozostawił.
Ale dbanie o swoich zawsze było powołaniem Davisa.
Oto jego historia.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)