Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 3 głosach.
TAK.
Jamie Goldberg nie ma problemu z wolontariatem na rzecz swojego kandydata na senatora stanowego, o ile pozwala mu się pozostać poza centrum uwagi. Jeśli chodzi o rozmowę z nieznajomymi (lub, spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli chodzi o rozmowę z kimkolwiek), Jamie jest najgorszy. Nie ma mowy, by pukał do drzwi i prosił o głosy... dopóki nie spotka Mayi.
NIE.
Maya Rehman przeżywa najgorszy ramadan w swoim życiu. Jej najlepsza przyjaciółka jest zbyt zajęta, by się z nią spotkać, jej letnia wycieczka została odwołana, a teraz jej rodzice się rozstają. Nie rozumie też, dlaczego jej matka uważa, że rozwiązaniem jej problemów jest kampania polityczna z niezręcznym chłopakiem, którego ledwo zna.
MOŻE.
Chodzenie od drzwi do drzwi nie jest zbyt efektowne, ale może nie jest to najgorsza rzecz na świecie. W końcu zbliżają się wybory... a wraz z nimi Maya i Jamie. Opanowanie lokalnego aktywizmu to jedno; nawigowanie międzykulturowym romansem stulecia to coś zupełnie innego.