Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 8 głosach.
Chasing the Soft Underbelly: Turkey and the Second World War
Chasing the Soft Underbelly bada rolę Turcji podczas II wojny światowej. Chociaż do lutego 1945 r. Turcja nie była stroną wojującą, podejmowano wiele prób wciągnięcia jej w konflikt.
Studia nad II wojną światową tradycyjnie rozpoczynają się od powstania Hitlera i porażki zachodnich demokracji w walce z faszyzmem. Choć wydarzenia te były ważne, Turcja i Bałkany odegrały kluczową rolę w kluczowych momentach konfliktu. Hitler rozumiał zapotrzebowanie Niemiec na zasoby naturalne Bałkanów, podczas gdy Turcja była również ważna dla Stalina, który postrzegał cieśniny jako drogę do Morza Czarnego i Związku Radzieckiego.
Churchill był kolejnym kluczowym graczem, którego zainteresowanie Turcją sięgało kampanii Gallipoli z czasów I wojny światowej. Było to zainteresowanie, niektórzy mogą powiedzieć, że obsesja, którą utrzymywał w latach międzywojennych i podczas II wojny światowej. "Miękkie podbrzusze" było jego skrótem myślowym oznaczającym atak na Niemcy przez Turcję i Bałkany. Podczas gdy Turcja jest zwykle przypisem w większości historii II wojny światowej, zajmowała ona ważne miejsce w strategiach walczących stron. Niniejsza książka bada te strategie w oparciu o źródła pierwotne i wtórne. Zaczyna się od zbadania Turcji przed wojną oraz zagrożeń i możliwości, przed którymi stanęła. Obejmuje to rozdział poświęcony tureckim siłom zbrojnym i ich przygotowaniu do wojny.
Dalsza część książki prowadzi czytelnika chronologicznie przez wojnę, przedstawiając różne plany walczących, które miały wpływ na Turcję. Odzwierciedlały one postępy wojny, która toczyła się wokół granic Turcji, a czasami także wewnątrz niej. Przedstawia również rozwój tureckich sił zbrojnych podczas wojny, które otrzymywały sprzęt i szkolenia od obu stron.
Pomimo tego, że Wielka Brytania była siłą napędową po stronie aliantów w nieudanych próbach nakłonienia Turcji do wypowiedzenia wojny, udało jej się utrzymać Turcję z dala od obozu Osi, co miałoby poważne konsekwencje militarne w latach 1939-41. Tureccy przywódcy prowadzili zręczną grę dyplomatyczną i wojskową, aby utrzymać swój status niewojowniczy, choć znacznym kosztem ekonomicznym. Z wyjątkiem 1942 r., w szczycie fali państw Osi, Turcja patrzyła głównie w kierunku aliantów, ale zawsze martwiła się o Związek Radziecki. Obawy te sięgnęły zenitu, gdy w 1944 r. Armia Czerwona dotarła do ich europejskiej granicy.