Ocena:

Recenzje książki Marcii Biederman o Evelyn Wood i szybkim czytaniu są zróżnicowane. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uważają ją za fascynującą i dobrze zbadaną biografię, która ujawnia oszukańczą naturę metod Wood, inni krytykują ją za nadmierną szczegółowość i słabą strukturę, sugerując, że mogłaby być bardziej zwięzła. Książka zawiera interesujący kontekst historyczny, ale niektórzy uważają, że odbiega od tematu.
Zalety:⬤ Przełomowy i wnikliwy tekst, który łączy badania z ludzką historią.
⬤ Wciągająca i fascynująca biografia, która ożywia bohaterów.
⬤ Fascynujące spojrzenie na kwestie kulturowe związane z szybkim czytaniem i strategiami marketingowymi.
⬤ Dobrze zebrane i dogłębnie zbadane źródła.
⬤ Ciekawy kontekst historyczny dotyczący Evelyn Wood i jej życia.
⬤ Niektóre części są uważane za nieistotne, osłabiając główny punkt o oszustwie stojącym za szybkim czytaniem.
⬤ Pisanie jest krytykowane za rozwlekłość i słabą strukturę, przez co jest nużące.
⬤ Wczesne rozdziały nadmiernie podkreślają szczegóły z życia Wood, które nie są bezpośrednio związane z jej twierdzeniami o szybkim czytaniu.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że dowodom przeciwko Wood brakuje głębi i jasności.
⬤ Mieszanka opinii na temat skuteczności opisanej metody czytania, przy czym niektórzy nazywają ją oszustwem.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Scan Artist: How Evelyn Wood Convinced the World That Speed-Reading Worked
Najbardziej znana nauczycielka XX wieku była oszustką w kaszmirze. "Najsłynniejsza nauczycielka czytania na świecie", jak przedstawili ją gospodarze telewizyjni, Evelyn Wood miała niewielkie doświadczenie w klasie, żadnych stopni naukowych w nauczaniu czytania i doświadczenie, które obejmowało pracę w misji mormońskiej w Niemczech w czasie, gdy kościół współpracował z Trzecią Rzeszą.
Niemniej jednak naród przestraszony Sputnikiem i spanikowany papierkową robotą chętnie przyjął jej obietnice rewolucji w szybkim czytaniu. Dziennikarze, prawodawcy i dwaj prezydenci USA uwiarygodnili twierdzenia Wood o turbodoładowaniu prędkości czytania za pomocą metody porównywanej niegdyś do cudu w Lourdes. Magazyn Time donosił, że absolwenci Woods byli w stanie przeczytać Doktora Żywago w godzinę; pewien senator przysięgał, że metoda Wood zwiększyła jego prędkość czytania do ponad dziesięciu tysięcy słów na minutę.
Nauka wykazała jednak, że jej metoda uczyła tylko odtłuszczania, co miało katastrofalny wpływ na rozumienie - z czego Wood zdawała sobie sprawę już na początku swojej kariery. Fałszując wyniki testów i tłumiąc krytykę, założyła firmę, która zapisała na kurs pół miliona osób.
Popularność kursu utrzymywała się nawet wtedy, gdy dowody na jego niedociągnięcia wciąż się kumulowały. Dziś, gdy aplikacje i kursy online próbują wywołać odrodzenie szybkiego czytania, to wciągające spojrzenie na rozwój Wood od pracownika misyjnego do marketera ujawnia pułapki związane z przyjęciem bezwartościowego rozwiązania wyimaginowanych problemów.