Ocena:

Książka „Alone” jest drugą częścią serii kryminałów Valentino autorstwa Loren D. Estleman. Jej bohaterem jest Valentino, archiwista filmowy, który zostaje uwikłany w zagadkę morderstwa z udziałem Grety Garbo i fałszywych listów, jednocześnie nawigując po swoim życiu zawodowym i osobistym. Narracja łączy w sobie elementy hollywoodzkich ciekawostek, lekkiego humoru i przytulnej tajemniczej atmosfery, dzięki czemu jest wciągająca dla fanów kina vintage.
Zalety:⬤ Wciągająca dla miłośników kina z bogatymi hollywoodzkimi ciekawostkami.
⬤ Urocza i pełna humoru opowieść typowa dla stylu Estlemana.
⬤ Odpowiedni dla szerokiego grona odbiorców, w tym młodszych czytelników, ze względu na brak treści graficznych.
⬤ Oryginalne postacie i przyjemne elementy detektywistyczne.
⬤ Dobrze napisana, z pouczającymi spostrzeżeniami na temat przemysłu filmowego i starych filmów.
⬤ Fabuła może czasami wydawać się powolna i powtarzalna.
⬤ Nie jest to twardy kryminał; czytelnicy szukający złożonych kryminałów mogą być rozczarowani.
⬤ Jako kontynuacja, może wymagać przeczytania pierwszej książki z serii dla pełnego tła postaci.
⬤ Pewne nieścisłości związane z procedurami archiwizacji filmów.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Alone
Alone, druga komediowa opowieść o morderstwie hollywoodzkiego detektywa Valentino, autorstwa wielokrotnie nagradzanego autora Lorena D. Estlemana.
Valentino chce uchronić The Oracle, swój ukochany podupadły pałac filmowy, przed potępieniem, zanim jeszcze zostanie ponownie otwarty, ale morderstwo wciąż wkracza w jego spokojne życie. Na uroczystym przyjęciu zorganizowanym ku pamięci legendy ekranu Grety Garbo dobrze się bawi, dopóki gospodarz, gorący deweloper Matthew Rankin, nie opowiada Valentino o pewnym liście od Garbo do jego zmarłej żony. Ona i Garbo były... blisko.
Taki list jest bardzo interesujący dla archiwisty filmowego, takiego jak Valentino, ale fabuła zagęszcza się, gdy Rankin mówi Valowi, że jego asystent, Akers, używa tego listu do szantażowania go. Val jest przerażony myślą o szantażu... ale ten list brzmi coraz bardziej soczyście. Wracając do rezydencji Rankina po przyjęciu, Val znajduje Rankina siedzącego przy biurku z pistoletem w dłoni i patrzącego na martwe ciało Akersa na podłodze.
Valentino jest w rozterce. Chciałby zobaczyć ten list, ale nie może. Jego dziewczyna - która pracuje dla policji - ma kłopoty, więc jego życie miłosne jest, przepraszam za wyrażenie, wystrzelone do piekła. Co gorsza, inspektor budowlany wyrzucił go z jego niedokończonego mieszkania w Oracle, więc bierze życie w swoje ręce i wprowadza się do swojego ekscentrycznego mentora, starszego, cierpiącego na bezsenność profesora Broadheada. Bez miłości, bez snu, bez listu - życie nie jest sprawiedliwe.