Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
The Market Loves You: Why You Should Love It Back
Ta książka została napisana w czasach Before Times. Przeglądając ją, przypominam sobie, na czym mi zależało, zanim świat rozpadł się wraz z blokadami, mandatami i wynikającym z nich kryzysem egzystencjalnym samej cywilizacji.
Na początku zastanawiałem się, czy ta książka ma już jakieś znaczenie, ale teraz jestem pewien, że tak. Moim motywem przewodnim jest znaczenie. Nie wielkie znaczenie, ale znaczenie w małych rzeczach.
Znaczenie codziennego życia.
Odnajdywanie przyjaźni, misji, pasji i miłości w trakcie pracy nad własnym życiem w ramach społeczeństwa komercyjnego, które nie powinno być wąsko interpretowane jako sposób na płacenie rachunków, ale raczej powinno być postrzegane jako realizacja dobrze przeżytego życia. Nie robiliśmy tego dobrze, więc moim celem było zainspirowanie ludzi do pokochania tego, co uważamy za oczywiste.
Dlatego właśnie niniejsza książka doczekała się drugiego wydania. Jej celem jest zilustrowanie, co oznacza ponowne zakochanie się w życiu, w tym w jego sztuce, zawodach, twórczości, wyzwaniach, doskonałości, przyjaźniach, niepewności, tajemnicach i marzeniach. To wszystko są sprawy serca - indywidualnego serca.
Nie ma od nich ucieczki. Żaden wielki projekt podyktowany nam przez rząd, media i Big Tech nie może ich zastąpić. Moim jedynym dyskomfortem związanym z książką jest tytuł: użycie terminu rynek.
Podoba mi się, ale jestem świadomy, że może wydawać się zbyt skoncentrowany na samej ekonomii, wąsko rozumianej. Nie o to mi chodzi.
Moim celem jest stwierdzenie, że rynków i życia nie da się rozdzielić. Zniesienie jednego z nich - w końcu tego próbowaliśmy - radykalnie osłabia drugie. CDC i Twitter nie zastąpią dobrze przeżytego życia.
Ta książka służy mi również jako dobry cel.
Reakcja na pandemię zmieniła nas wszystkich. Nic na to nie poradzimy. To dobrze, jeśli dzięki temu jesteśmy mądrzejsi i mniej naiwni.
To, czego nie chcemy, to pozwolić im wypatroszyć nas z radości i optymizmu. Odbudowa jest w rzeczywistości możliwa. W pewnym sensie ta książka może pomóc wskazać drogę naprzód.
Dedykuję ją mojej matce, ponieważ to ona zawsze to dla mnie robiła. Jeffrey Tucker, wrzesień 2022 r.