Ocena:

Książka „Pink Flag” autorstwa Wilsona Neate'a to szczegółowa analiza wpływowego albumu zespołu Wire. Charakteryzuje się dogłębnymi badaniami, licznymi cytatami z członków zespołu oraz bogatą eksploracją historii zespołu i decyzji artystycznych. Chociaż ogólnie dobrze przyjęta, niektórzy czytelnicy zauważyli, że Neate czasami nadmiernie analizuje niektóre aspekty. Ogólnie rzecz biorąc, fani Wire i albumu znajdą wiele do docenienia.
Zalety:⬤ Dogłębne badania i szczegóły dotyczące zespołu i albumu.
⬤ Obszerne cytaty członków zespołu i istotnych osób.
⬤ Oferuje dokładny kontekst historyczny i wgląd w tworzenie albumu.
⬤ Angażuje fanów anegdotami i pełną pasji eksploracją „Pink Flag”.
⬤ Zwiększa uznanie słuchaczy dla albumu.
⬤ Niektórzy czytelnicy mogą uważać, że analiza czasami nadinterpretuje teksty i intencje zespołu.
⬤ Niektórzy stwierdzili, że niektóre sekcje są meandryczne, gdzie punkty widzenia rozmówców mogą odwracać uwagę od głównej narracji.
(na podstawie 13 opinii czytelników)
Wire's Pink Flag
W przeciwieństwie do wielu swoich punkowych rówieśników, Wire byli enigmatyczni i mózgowi, zawsze trzymając się z dala od tłumu. Chociaż Pink Flag pojawił się przed końcem 1977 roku, był już meta-komentarzem na scenie punkowej i był znacznie bardziej rewolucyjny muzycznie niż reszta konkurencji.
Niewiele punkowych zespołów wyszło poza okrojonego rock'n'rolla i garażowego rocka, śpiewanki na stadionie piłkarskim lub shambolic pub rock i jeśli mamy być szczerzy, tylko garstka punkowych płyt trzyma się dziś jako coś innego niż coraz bardziej osobliwe utwory z epoki. Podczas gdy większość ich rówieśników zarzynała jeden pomysł na śmierć i składała tylko gołosłowne usługi punkowemu credo Year Zero, Wire przyjęło prawdziwie radykalne podejście, dekonstruując konwencje piosenek, badając nowe możliwości i konsekwentnie wymyślając swoje brzmienie na nowo. TO JEST AKORD.
TO JEST KOLEJNY. TO JEST TRZECI.
TERAZ UTWÓRZ ZESPÓŁ, głosił podpis do słynnego diagramu w brytyjskim fanzinie w 1976 roku, a niezliczone punkowe zespoły ucieleśniały tego ducha "zrób to sam". Wire pokazali jednak bardziej interesujące sposoby na zrobienie tego po założeniu zespołu i znaleźli bardziej przekonujące zastosowania dla tych trzech mitycznych akordów.