Ocena:

A Rose by Any Other Name to rozgrzewająca serce powieść romantyczna autorstwa Alany Lorens, która porusza tematy miłości, drugiej szansy i rozwoju osobistego poprzez historię Marisol, samotnej matki, która ponownie spotyka się ze swoim licealnym ukochanym, Rustym, na zjeździe. Powieść ukazuje emocjonalne podróże bohaterów, poruszając jednocześnie kwestie związane z prawdziwym życiem, takie jak rozwód i rodzicielstwo, ostatecznie dostarczając dobrego samopoczucia.
Zalety:Książka jest wciągająca i trzyma czytelnika w napięciu, z wiarygodnymi postaciami i realistycznymi konfliktami. Przedstawia wzruszający romans drugiej szansy ze znaczną głębią emocjonalną i zawiera tematy nadziei i osobistej transformacji. Język opisywany jest jako płynny i bogaty kulturowo, dzięki czemu jest to przyjemna lektura dla tych, którzy lubią romansowe narracje.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać ją za przewidywalną, ponieważ podąża za typowymi tropami gatunku romansu. Dodatkowo, choć napięcie jest obecne, może nie być wystarczająco intensywne dla tych, którzy szukają bardziej dramatycznych konfliktów. Kilku czytelników zauważyło, że historia może przypominać typowy film Hallmark, co może być postrzegane jako zaleta lub wada w zależności od osobistych upodobań.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
A Rose by Any Other Name
Marisol Herrera Slade, początkująca blogerka i samotna matka, powraca do swojego starego rodzinnego miasta w zachodniej Pensylwanii na 20. zjazd licealistów w 2005 roku, niechętnie, a jednak zmuszona do zobaczenia swojego ukochanego z liceum, Russella Ashera, który rzucił ją dla królowej balu maturalnego.
Małżeństwo Russella ze złotą dziewczyną zakończyło się jednak paskudnym rozwodem, a on sam był systematycznie wykluczany z życia swoich synów. W swoich internetowych wędrówkach znalazł feministyczną blogerkę o imieniu Jerrika Jones, która gloryfikuje samotne macierzyństwo, zasadniczo stawiając pieczęć aprobaty na to, co mu się przydarzyło. Jego grupa obrońców samotnych ojców przysięgła, że zdejmie tę kobietę.
Russell nie wie, że Marisol i Jerrika to jedno i to samo, kiedy myśli o ponownym rozpaleniu tego, co miał z Marisol. Kiedy jego grupa odkryje prawdę, czy ich dążenie do zemsty przekreśli wszelkie szanse na ponowne zjednoczenie pary? A może okaże się, że mają ze sobą więcej wspólnego, niż kiedykolwiek się spodziewali?