Ocena:

Książka zawiera gorący romans M/M między Bradym i Nashem, poruszający tematy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, przeszłych związków i rozwoju osobistego. Obaj bohaterowie zmagają się z relatywnymi zmaganiami, w tym lękiem i rodzicielstwem, jednocześnie budując szczery romans, który prowadzi do satysfakcjonującego zakończenia. Narracja łączy humor z emocjonalną głębią, tworząc wciągające doświadczenie czytelnicze.
Zalety:Postacie są wiarygodne i dobrze rozwinięte, z silnym naciskiem na rozwój osobisty i radzenie sobie z wyzwaniami życiowymi. Romans jest opisywany jako słodki i gorący, z dobrą chemią między głównymi bohaterami. Czytelnicy docenili mieszankę humoru i szczerych momentów, a wielu z nich podobały się realistyczne zmagania bohaterów. Pisanie jest chwalone za to, że jest wciągające i przyjemne.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że postacie mogłyby być bardziej złożone i chcieliby większej częstotliwości i wyrazistości w scenach seksu. Pojawiły się wzmianki o sporadycznych nierealistycznych momentach lub „głupocie” w decyzjach bohaterów. W kilku recenzjach zauważono, że jest to bardziej lekki romans niż powieść erotyczna.
(na podstawie 67 opinii czytelników)
Work-Love Balance
Niedawno rozwiedziony Nash jest bardzo zajętym człowiekiem. Ma do prowadzenia festiwal filmowy i nowe życie jako samotny ojciec. Nie ma czasu na opóźnienia i komplikacje, dlatego polega na Brady'm, który utrzymuje festiwalowe IT w najlepszej formie.
Dla konsultanta IT Brady'ego klient ma zawsze rację, ale sposób, w jaki czuje się Nash, jest bardzo zły. Brady poświęcił wszystko dla swojej firmy, od przyjaciół po życie miłosne. Nie powinno więc dziwić, że granice między życiem zawodowym i osobistym zacierają się, zwłaszcza w przypadku Nasha.
Letni romans jest dokładnie tym, czego Nash i Brady potrzebują. Nie ma czasu na nic innego. Ale w miarę narastania presji zewnętrznej będą musieli zdecydować, co przechyli szalę. Czy będzie to praca, czy miłość?
Work-Love Balance to współczesny romans biurowy MM o objętości 70 tys. stron. Jest na tyle gorący, że będziesz chciał się upewnić, że klimatyzacja jest włączona w twoim biurze, i na tyle szczery, że będziesz chciał dać klapsa obojgu bohaterom przed końcem. HEA gwarantowane.