Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
A Year of Misreading the Wildcats
"Ta książka jest dowodem niezwykle energicznego myślenia o gąbczastych i mieszanych archiwach petropolityki i nekropolityki - życia i śmierci produkowanych dla/od manny paliw kopalnych - które Tierney analizuje, łączy i przekłada na wiersze, które są mokre i żywe, skamieniałe i kamienne, wykonane z papieru i ludzi, tak jak zakres archiwów, które przeczesuje..... To dzieło o niezwykłej wnikliwości, pewnej wariacji tonalnej i zabawnej inteligencji". - Divya Victor, autorka Kith
"Ta nawiedzona i głęboka kolekcja bada ślady rafinerii ropy naftowej, fabryk, wysypisk śmieci, stacji kolejowych, elektrowni jądrowych i innych stref ofiar w Stanach Zjednoczonych, Aotearoa (Nowa Zelandia) i na wyspach Pacyfiku. Przez cały czas Tierney tworzy archiwum oleistych wierszy, pociętych esejów, kolaży tekstowych i rzeczywistych polaroidów, aby uchwycić elastyczne uwikłania między "ludźmi" a "planetą", między "karbononautami" a "plastisferą". Jako towarzyszący czytelnicy jesteśmy prowadzeni do niepokojącego "Urf" i zachęcani do dyskusji: Czy poezja może pomóc nam poruszać się po niewidzialnych ekosystemach? Czy poezja może stać się pochłaniaczem dwutlenku węgla? Czy poezja może metabolizować świat, abyśmy mogli nadal rosnąć i kochać z "wstrząsającą czułością"? " --Craig Santos Perez.
"a year of misreading the wildcats" podąża za nieustraszoną petronautką Orchid Tierney, która pieczołowicie gromadzi archiwum "odpadów - natur, które krzepną" na wodnistych peryferiach północno-wschodnich miast USA, takich jak Filadelfia, Camden i Boston. To, co najbardziej porusza mnie w tych "karbifereicznych lamentach - plastimodernity", to fakt, że docunaut Tierney nie jest bezstronnym archontem, ale raczej głęboko zaintrygowanym, zaangażowanym i beznamiętnym obrońcą środowiska i krytykiem kultury. Wiedząc, że "poetyka, którą sobie wyobraziłam, nie jest zrównoważona, nie jest wystarczająco ekstremalna, aby poradzić sobie z węglem w atmosferze lub plastikiem w oceanach", zadaje najtrudniejsze pytanie, przed jakim stoimy w tym historycznym momencie: co to znaczy "wiedzieć o naszym wymieraniu i robić to mimo wszystko"? Zamiast odpowiedzi, ta książka oferuje postawę, sposób odnoszenia się do wielkiego przyspieszenia marnotrawstwa, z którym wszyscy jesteśmy współwinni: "w takich śladach, płucach z popiołem, /ambuluję z miłością i jadem." --Brian Teare, autor książki Doomstead Days.
Fragmenty / poprzednie wersje ukazały się w Radioactive Moat i Pacifica Review.
Wildcat: otwór, szczelina, studnia poszukiwawcza.
"a year of misreading the wildcats" odkrywa rozległe, trwające rok spotkanie z ropą naftową, które rozpoczęło się od paska plastiku, złapanego między gałęziami miłorzębu. Ten hybrydowy zbiór poezji, prozy i fotografii polaroidowych przeszukuje archiwa w poszukiwaniu partytur filmowych, fikcji i badań naukowych, aby odzyskać intertekstualne nasycenie plastiku i planktonu, ropy i oceanów. Przełączając się między widmowymi wyspami i żyrami śmieci, Pacyfikiem i Pensylwanią, rok błędnego odczytywania żbików dokumentuje niemożliwy projekt zarówno literatury środowiskowej, jak i fotografii, aby krytykować i katalogować katastrofy. Ta kolekcja jest odmową narracji, w której zmiany klimatyczne zaprzeczają istnieniu wysp.