Ocena:

Roanoke Ridge to tajemnicza powieść skupiona wokół poszukiwań zaginionego badacza Wielkiej Stopy w Oregonie, z udziałem Laury Reagan, sceptycznej blogerki naukowej. Książka porusza tematy kryptozoologii, społecznych przekonań na temat Wielkiej Stopy i osobistego rozwoju postaci pośród mieszanki przyjemnych i nużących narracji.
Zalety:Książka opisywana jest jako przyjemna z zabawnym założeniem, łącząca kryminał i kryptozoologię. Główna bohaterka, Laura Reagan, jest uważana za silną i wiarygodną postać, wnoszącą sceptyczne spojrzenie na legendę Wielkiej Stopy. Sceneria i żywe opisy zapewniają wciągającą atmosferę, a są też momenty humorystyczne i campowe. Czytelnicy uważają, że tajemnica jest wciągająca, z sympatycznymi postaciami drugoplanowymi.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że tempo jest powolne, a narracja meandruje, co prowadzi do momentów nudy. Pewne elementy, takie jak wykłady naukowe i poglądy polityczne, odbierały niektórym przyjemność z lektury. Rozwój postaci był krytykowany, szczególnie w przypadku postaci drugoplanowych, przez co wydawały się one jednowymiarowe. Ponadto, niektórzy czytelnicy byli rozczarowani brakiem akcji i budowaniem fabuły, czując, że nie spełnia ona ich oczekiwań.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Laura Reagan wyrusza do lasu w Oregonie w poszukiwaniu swojego mentora, który zaginął pośród wysypu obserwacji Wielkiej Stopy.
Kiedy badacz Wielkiej Stopy, profesor Berton Sorel, zaginął w umiarkowanym lesie deszczowym Roanoke Ridge w stanie Oregon, wezwał pomoc w postaci swojej byłej uczennicy, Laury Reagan, internetowej populistki naukowej i zdeklarowanej sceptyczki. Ale to, co zaczyna się jako prosta operacja poszukiwawczo-ratownicza, przybiera drastyczny obrót, gdy odkryte zostaje ciało - a ciałem nie jest profesor.
Złapana w wyniku podejrzanej śmierci, zakłopotana nagłą falą obserwacji Wielkiej Stopy i wciąż desperacko poszukująca profesora Sorela, Reagan niechętnie przyznaje dwie rzeczy: po pierwsze, że jej dawny mentor miał rację, że w Roanoke Ridge kryją się tajemnice, a po drugie, że to od niej zależy ich odkrycie.