Ocena:

Rising Tide: The Great Mississippi Flood of 1927 and How it Changed America autorstwa Johna Barry'ego oferuje szczegółową i opartą na postaciach historyczną relację z powodzi Mississippi z 1927 roku, badając polityczne, społeczne i rasowe implikacje związane z katastrofą. Narracja przeplata życie wpływowych inżynierów, postaci politycznych i społeczności dotkniętych powodzią. Chociaż książka jest chwalona za głębię i dobrze zbadany materiał, niektórzy czytelnicy uważają ją za pracochłonną i czują, że czasami zbacza na boczny tor.
Zalety:⬤ Bogaty rozwój postaci i narracja historyczna.
⬤ Doskonałe badania i dbałość o szczegóły.
⬤ Zapewnia znaczący wgląd w polityczną i społeczną dynamikę tamtych czasów.
⬤ Angażuje się w istotne tematy relacji rasowych i klasowych.
⬤ Oferuje szerszy kontekst, który odnosi wpływ powodzi do późniejszych wydarzeń i kwestii w Ameryce.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że książka jest długa i czasami meandruje, tracąc koncentrację na głównym temacie.
⬤ Fragmenty mogą być nużące lub zbyt szczegółowe, szczególnie w odniesieniu do inżynierii i polityki.
⬤ Znaczna część książki koncentruje się na Greenville w stanie Missisipi, co może nie spodobać się wszystkim czytelnikom.
⬤ Powtarzające się elementy narracji, które mogą rozpraszać.
(na podstawie 391 opinii czytelników)
Rising Tide: The Great Mississippi Flood of 1927 and How It Changed America
Książka roku wyróżniona przez New York Times, laureatka Southern Book Critics Circle Award i Lillian Smith Award. Amerykańska epopeja nauki, polityki, rasy, honoru, wyższych sfer i rzeki Missisipi, Rising Tide opowiada porywającą i prawie zapomnianą historię Wielkiej Powodzi Missisipi z 1927 roku.
Rzeka zalała domy prawie miliona ludzi, pomogła wybrać gubernatora Hueya Longa i uczyniła Herberta Hoovera prezydentem, wypędziła setki tysięcy Afroamerykanów na północ i na zawsze zmieniła amerykańskie społeczeństwo i politykę. Powódź przyniosła ze sobą ludzką burzę: biali i czarni zderzyli się ze sobą, honor i pieniądze zderzyły się ze sobą, regionalne i krajowe siły zderzyły się ze sobą. Elita Nowego Orleanu wykorzystała swoją władzę, aby skierować powódź na tych, którzy nie mieli powiązań politycznych, władzy lub bogactwa, jednocześnie powodując, że czarnoskórzy właściciele ziemscy porzucili swoją ziemię i uciekli na północ.
Stany nie były przygotowane na tę katastrofę i nie wsparły czarnej społeczności. Podziały rasowe pogłębiły się jeszcze bardziej, gdy biały policjant zabił czarnoskórego mężczyznę za odmowę powrotu do pracy przy naprawie wałów przeciwpowodziowych po nieprzespanej nocy.
W potężnej prozie Rising Tide John M. Barry usuwa wszelkie resztki zasłony, że na Południu panowała równość.
Ta powódź nie tylko zrujnowała miliony ludzi, ale jeszcze bardziej podkreśliła nierówności rasowe, które trwają do dziś.