Ocena:

Rescue Me autorstwa Sarry Manning to rozgrzewająca serce powieść romantyczna skupiona wokół dwójki głównych bohaterów, Margot i Willa, którzy odnajdują miłość dzięki wspólnej opiece nad psem ratownikiem o imieniu Blossom. Historia porusza tematy uzdrawiania, bagażu emocjonalnego i rozwoju osobistego, osadzona w tle ratowania zwierząt. Tempo zostało skrytykowane, zwłaszcza w środku, ale ogólna charakterystyka i przedstawienie Blossom były powszechnie chwalone.
Zalety:⬤ Realistyczne i wiarygodne postacie ze znaczącym rozwojem osobistym. # Rozczulająca historia z naciskiem na relację z psem ratownikiem, Blossom, który kradnie show.
⬤ Powolny romans, który rozwija się z czasem, dzięki czemu wydaje się naturalny.
⬤ Pozytywna reprezentacja bohaterki plus-size i starszych postaci.
⬤ Humor i lekkie momenty zbalansowane z głębszymi tematami traumy i uzdrowienia.
⬤ Powolne tempo, szczególnie w środkowych rozdziałach, które niektórzy czytelnicy uznali za przeciągające się.
⬤ Początkowa niechęć do głównych bohaterów, przez co trudno było nawiązać z nimi więź.
⬤ Niektórym brakowało aspektu romansowego, a chemia nie była w pełni rozwinięta.
⬤ Krytyka przewidywalności i polegania na typowych romansowych tropach.
(na podstawie 75 opinii czytelników)
Margot nie ma czasu na miłość.
Will boi się kochać.
I żadne z nich nie spodziewa się, że zakocha się w Blossom: łagodnym Staffy z tragiczną przeszłością, brzuchem stworzonym do pocierania i głową wielkości piłki futbolowej.
Po pierwszym spotkaniu w ośrodku ratunkowym zarówno Margot, jak i Will chcą adoptować Blossom, więc niechętnie zgadzają się na dzielenie się opieką. Jednak obsesja Willa na punkcie mikrozarządzania i wyraźnych granic oraz potrzeba Margot, by tłamsić Blossom uczuciem, oznaczają, że wkrótce mają na rękach bardzo zdezorientowanego i źle zachowującego się psa.
Czy uda im się odłożyć na bok dzielące ich różnice, by stać się udanymi "współrodzicami", a może nawet przyjaciółmi? A w międzyczasie, czy Blossom ma własne plany?