Ocena:

Książka zapewnia dogłębne spojrzenie na zespół Devo, badając jego pochodzenie, wpływy i kontekst kulturowy. Chociaż jest to pouczające i przyjemne dla fanów, niektórzy czytelnicy stwierdzili, że zawiera powtarzające się treści i nie ma wystarczającej ilości nowych spostrzeżeń.
Zalety:Książka jest dobrze zbadana i oferuje wiele informacji na temat historii Devo, wpływów i krajobrazu kulturowego tamtych czasów. Fani doceniają szczegółową analizę ich muzyki i eksplorację unikalnej wizji artystycznej Devo. Jest to wciągająca lektura dla oddanych fanów i dostarcza odpowiedzi na wiele pytań dotyczących zespołu.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że książka powtarza wcześniej opublikowany materiał i zbyt mocno opiera się na innych źródłach. Pojawiają się również głosy krytyczne, że książka ta obejmuje zbyt wiele historii rocka niezwiązanej z Devo. Książka kończy się nagle, pomijając istotne wydarzenia w późniejszej karierze zespołu i brakuje w niej bezpośredniego wkładu samych członków zespołu.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
Recombo DNA: The Story of Devo, or How the 60s Became the 80s
Devo może stać się synonimem bezczelnego komercjalizmu nowej fali lat 80-tych, ale wiele z ich zasad przewodnich jest mocno zakorzenionych w idealizmie lat 60-tych. Przyjmując świadomie nietradycyjne podejście do zaskakująco konserwatywnego świata muzyki rockowej, szukali inspiracji od dadaizmu i pop-artu po komiksy i domowej roboty elektronikę, krzyżując ścieżki ze wszystkim, od psychodelii późnych lat 60.
po punk, krautrock i nową falę. Recombo DNA to pierwsza książka, która ocenia w odpowiednim kontekście innowacje i osiągnięcia tego prawdziwie przełomowego zespołu. Rozpoczynając od transformacyjnych skutków strzelaniny z 4 maja 1970 roku na Uniwersytecie Stanowym w Kent - których wstrząsy wtórne są odczuwalne w całej książce - autor Kevin C.
Smith śledzi dźwięki i pomysły, które Devo wchłonęło i z kolei wyniosło na pierwszy plan jako nieprawdopodobne gwiazdy rocka, wpadając po drodze na sesje studyjne z Brianem Eno, postapokaliptyczne kręcenie filmów z Neilem Youngiem i jamajską odyseję z Richardem Bransonem. Dla każdego, kto kiedykolwiek zastanawiał się, skąd wziął się "zespół, który spadł na ziemię", oto odpowiedź.