Ocena:
Książka otrzymuje wysokie pochwały za humor i kunszt, szczególnie od czytelników, którzy doceniają unikalny styl autora. Jedna z recenzji podkreśla jednak rozczarowujące doświadczenie ze sprzedawcą i problem z zapachem książki.
Zalety:Wyjątkowy humor, wysoki poziom rzemiosła, przyjemny dla tych, którzy zazwyczaj nie lubią poezji.
Wady:Nieprzyjemny zapach z książki i słaba obsługa klienta przez księgarza.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Joy in the Morning
Joy in the Morning to dwunasty tom wierszy Johna Whitwortha. Pierwsza z nich została opublikowana w 1984 roku i od tego czasu wydawał je w dość regularnych odstępach czasu od różnych wydawców, Secker, Peterloo, Hodder, Enitharmon, a teraz od Karen Kelsay's Kelsay Books.
Jest szczególnie zadowolony, gdy poeci, których podziwia, chwalą jego książki. Gavin Ewart uznał jego wiersze za „zarówno wzruszające, jak i czułe”; Peter Reading polubił jego „dowcipny, elegancki, zabawny i nieomylnie precyzyjny wiersz”; Dick Davis uważa go za „rodzaj męskiej Wendy Cope... ale bardziej krzepkiej i pogardliwej”; Wendy Cope przyczyniła się do przyznania mu Nagrody im. ale bardziej krzepką i pogardliwą”; Wendy Cope walnie przyczyniła się do przyznania mu nagrody Cholmondeleya w 1996 roku; Peter Porter uważał, że »u niego wirtuozeria lekkiego wiersza może wydawać się bliska sztuce wysokiej«; Anthony Thwaite scharakteryzował go jako ”Kingsleya Amisa z Gavina Ewarta, seksownego, demotycznego, hałaśliwego, ale formalnego. ... ton Amisa pochodzi od Śmierci zaglądającej przez chamskie wymysły, a Ewarta z wyszukanej wersyfikacji... to działa... czujesz, że spotkałeś oryginalną osobowość”; Philip Larkin powiedział miłe rzeczy w The Obsever, choć Whitworth nie pamięta teraz, jakie dokładnie były. George Mackay Brown mówił o „formach stroficznych tak żywych i rozbrzmiewających jak Kipling”; i, być może najlepiej ze wszystkich, Les Murray, który jako redaktor literacki Quadrant opublikował tak wiele wierszy Whitwortha, scharakteryzował je jako „tak inteligentne i pełne zabawy jak para glazurowanych butów do stepowania”, a Whitwortha jako „mądrego i żałosnego wirtuoza”.
John Whitworth uważa, że to jego najlepsza jak dotąd książka (cóż, przypuszczam, że tak, prawda? ) Z pewnością jest najdłuższa. Za swoje pieniądze otrzymujesz bardzo dużo wierszy, a każdy z nich został wcześniej opublikowany gdzie indziej. Warto więc odłożyć pieniądze i uszczęśliwić zarówno poetę, jak i wydawcę!
Whitworth opublikował również Writing Poetry (A & C Black), który mówi dokładnie to, co mówi.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)