Ocena:

Książka zawiera szczegółowy opis bitew w Pylos i Sphacteria podczas wojny peloponeskiej, podkreślając taktyczną błyskotliwość sił ateńskich i zawstydzającą porażkę Spartan. Zawiera obszerne informacje ogólne, mapy i ilustracje, które zwiększają zrozumienie wydarzeń przez czytelnika.
Zalety:Książka zawiera doskonałe omówienia tła, szczegółowe mapy, wciągające ilustracje i kolorowe fotografie, które żywo przedstawiają miejsca bitew. Czytelnicy doceniają wiedzę autora, styl pisania i włączenie podstawowych źródeł, takich jak Tukidydes.
Wady:Niektórzy czytelnicy uznali długie wprowadzenie za nużące, zwłaszcza jeśli byli już zaznajomieni z Tukidydesem. Pojawiły się również komentarze dotyczące nadmiaru zdjęć i chęci bardziej skoncentrowanego pokrycia rzeczywistych bitew, a nie kontekstu.
(na podstawie 19 opinii czytelników)
Pylos and Sphacteria 425 BC: Sparta's Island of Disaster
W siódmym roku drugiej wojny peloponeskiej lub "archidamejskiej" Ateńczycy zajęli cypel Pylos na zachodnim wybrzeżu Peloponezu, aby odeprzeć powtarzające się inwazje Sparty na Attykę. W ciągu dwóch dni walk niewielki garnizon pokonał spartańską armię i flotę, a następnie powracająca flota ateńska odniosła miażdżące zwycięstwo na pobliskich wodach znanej obecnie jako Zatoka Navarino.
W rezultacie kontyngent elitarnych spartańskich hoplitów utknął na wyspie Sphacteria w zatoce na południe od Pylos na kilka tygodni bezowocnych operacji oblężniczych i blokadowych oraz bezproduktywnego okresu rozejmu. Ateńczycy mieli pełną kontrolę nad morzem. Gdy sezon kampanijny zbliżał się ku końcowi, w końcu zdecydowali się na atak na wyspę przy użyciu niekonwencjonalnej taktyki.
Nocny atak amfibii opanował spartańską placówkę osłaniającą plaże, a lekkozbrojne oddziały rakietowe wylądowały o świcie w przytłaczającej liczbie. Spartanie byli powoli spychani z powrotem do swojej twierdzy na krańcu wyspy, stale tracąc ludzi i nigdy nie pozwalając im na walkę wręcz, w której byli najlepsi.
Przez pewien czas utrzymywali swoją ostatnią linię obrony, aż do momentu, gdy podobnie jak pod Termopilami, zostali zaatakowani od tyłu. Następnie, wyczerpani i pozbawieni wody, z martwym dowódcą i jego zastępcą niezdolnym do walki z powodu ran oraz dużą spartańską armią w pobliżu na kontynencie, ale bezsilną, by im pomóc, 292 ocalałych poddało się.
Był to ogromny i zaskakujący cios dla chwalebnej i przerażającej reputacji Spartan, a ci prestiżowi jeńcy służyli Ateńczykom bardzo dobrze jako karty przetargowe w działaniach dyplomatycznych, które przerywały działania wojenne trwające przez następne cztery lata. Zwycięstwo Ateńczyków wpłynęło również na przyszły przebieg wojny, podkreślając ograniczenia tradycyjnego sposobu myślenia i taktyki hoplitów oraz potencjał bitewny lekkozbrojnych oddziałów, gorszych od hoplitów.