Ocena:

Książka Davida Kennarda zbiera pochwały za wciągający styl pisania, żywe opisy i szczere opowieści o pasterstwie i pracy z psami. Czytelnicy doceniają jej emocjonalną głębię i doświadczenia, z którymi można się utożsamić, szczególnie wśród miłośników psów i osób zainteresowanych wiejskim życiem w Anglii. Jednak niektóre recenzje wspominają, że książka ma problemy z tempem w pierwszej połowie i że Kennard nie jest „naturalnym” pisarzem, co wpływa na ogólny przepływ.
Zalety:Łatwy do czytania i wciągający styl pisania, żywe opisy, możliwe do odniesienia doświadczenia, emocjonalne i szczere opowiadanie historii, przemawia do miłośników psów i fanów wiejskiego życia, zabawne i edukacyjne, dobrze oddaje osobowości poszczególnych psów, rezonuje z tymi zaznajomionymi ze stylem życia.
Wady:W pierwszej połowie książki zauważono problemy z tempem, niektórzy czytelnicy uważają, że autor nie jest „naturalnym” pisarzem, co wpływa na płynność.
(na podstawie 22 opinii czytelników)
Dogs of Windcutter Down
„Nie ma dobrego stada bez dobrego pasterza i nie ma dobrego pasterza bez dobrych psów”. Te odwieczne słowa mądrości zawsze przyświecały hodowcy owiec z Devon, Davidowi Kennardowi.
Ale gdy walczy o uratowanie swojej farmy przed wyginięciem, rozbrzmiewają one głośniej - i nieoczekiwanie - niż kiedykolwiek. Burzowe chmury już się zbierają, gdy Borough Farm cierpi z powodu serii potencjalnie katastrofalnych niepowodzeń.
Idylliczne życie rodziny Kennard staje się nagle zagrożone. Czy Davidowi uda się dokonać pozornie niemożliwego i utrzymać się z hodowli owiec w XXI wieku? Walcząc o przetrwanie, David wie, że będzie mógł polegać - jak zawsze - na swoich wiernych owczarkach, ale nawet on jest zaskoczony, gdy psy okazują się tajną bronią Borough Farm...