Ocena:
The Pseudonomicon autorstwa Phila Hine'a bada skrzyżowanie mitologii Lovecrafta i magii chaosu, podkreślając znaczenie wiary i potencjał osobistej transformacji poprzez te fikcyjne byty. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uważają ją za głęboką i wnikliwą pracę, inni postrzegają ją jedynie jako satyryczne podejście do tematu, co prowadzi do mieszanych recenzji na temat jej powagi i użyteczności jako magicznego przewodnika.
Zalety:Książka zapewnia głęboką filozoficzną eksplorację magii i zachęca do krytycznego myślenia o wierzeniach. Jest ceniona za wgląd w magię chaosu i panteon Lovecrafta, oferując unikalną perspektywę, która jest zarówno zabawna, jak i prowokująca do myślenia. Wielu uznało ją za inspirujący i wartościowy tekst dla praktykujących magię.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że książka jest zbyt krótka i brakuje jej wystarczającej głębi, określając ją bardziej jako broszurę niż pełnowymiarową książkę. Inni wyrażają dezorientację co do jej intencji, a niektórzy postrzegają ją raczej jako parodię niż poważny traktat o magii. Ta polaryzacja prowadzi do różnych opinii na temat jej przydatności dla różnych odbiorców.
(na podstawie 32 opinii czytelników)
Czym jest Pseudonomicon? To Cthulhu Mythos. To Szaleństwo Cthulhu! To Cthulhu Pathworking!!! Wydany po raz pierwszy w bardzo ograniczonym nakładzie w 1994 roku i od tego czasu przedrukowany tylko raz, Pseudonomicon jest niezwykle trudny do znalezienia.
Dzięki specjalnemu porozumieniu z Dagon Productions, przywróciliśmy go w tym poprawionym i rozszerzonym wydaniu. O Pseudonomiconie autor mówi: „Zastrzeżenie: Doświadczeni magowie powszechnie zgadzają się, że praca z Cthulhu Mythos jest niebezpieczna ze względu na wysokie ryzyko obsesji, dezintegracji osobowości lub infestacji przez pasożytnicze powłoki. Rozważając tę opinię, zdecydowałem się opublikować ten materiał, ponieważ przed tronem Azathotha pytania o to, kto jest zdrowy na umyśle, a kto szalony, stają się nieistotne.” oraz: „Każdy bóg przynosi własne szaleństwo.
Aby poznać boga - aby zostać przez niego zaakceptowanym, aby poczuć jego tajemnice - musisz pozwolić, aby to szaleństwo ogarnęło cię i przeszło przez ciebie. Tego nie ma w księgach magii. Dlaczego? Po pierwsze, zbyt łatwo o tym zapomnieć, a po drugie, trzeba to odkryć samemu.
A dla tych, którzy chcieliby oczyścić magię, wybielając jej dzikość wyjaśnieniami zapożyczonymi z pop-psychologii lub nauki - cóż, szaleństwo jest czymś, czego wciąż się boimy - wielkim tabu. Dlaczego więc wybrałem Cthulhu - Najwyższego Kapłana Wielkich Starych - śniącego „sen śmierci” w zatopionym mieście, zapomnianym przez warstwy czasu i wody? To brzmi tak prosto, że tylko usłyszałem jego „wezwanie” - ale tak było.
Bogowie na ogół nie mają wiele do powiedzenia, ale to, co mówią, jest warte wysłuchania”. Z nowym wprowadzeniem i zupełnie nową, znacznie rozszerzoną sekcją dotyczącą banowania.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)