Ocena:

Książka przedstawia realistyczny i wciągający portret podróży autora do Toskanii, przedstawiając zarówno urzekające aspekty włoskiego życia, jak i wyzwania związane z adaptacją do nowej kultury. Czytelnicy uważają, że sposób pisania jest zrozumiały, a historie z życia codziennego przyjemne, ale niektórzy pragną głębszej autorefleksji autora.
Zalety:Wciągająca i łatwa w odbiorze opowieść.
Wady:Szczery i realistyczny obraz przeprowadzki do Włoch, unikający stereotypów.
(na podstawie 279 opinii czytelników)
At Least You're in Tuscany
Gdy sen spotyka się z rzeczywistością... Niekończące się pola ognistych maków.
Vino Nobile di Montepulciano. Słodki, rytmiczny dźwięk kościelnych dzwonów. Miesiące na bezrobociu? Trudności w porozumiewaniu się z miejscowymi? Kołdry zamarznięte na sznurku do bielizny? Przeprowadzka Jennifer Criswell z Nowego Jorku do Toskanii nie miała tak wyglądać.
Wyobrażała sobie leniwe poranki popijając espresso podczas pisania bestsellerowej powieści i jowialne kolacje w grupie, tak jak w filmach i książkach o życiu na emigracji we Włoszech. Potem spotkała się z rzeczywistością: brak pracy, ciągłe zmagania z włoską biurokracją, aby ubiegać się o obywatelstwo przez swoich przodków i być może najgorsze ze wszystkiego, stając się rozmową miasta po jej gorącym romansie z lokalnym sprzedawcą owoców.
At Least You're in Tuscany to intymna, szczera i często zabawna opowieść o pierwszym roku Jennifer w Montepulciano. W tym czasie wewnętrzny optymista Jennifer został zmuszony do pracy w nadgodzinach, przypominając jej, że jeśli ma być bezdomna, samotna i spłukana, to przynajmniej będzie to wszystko - w Toskanii.
Jednak przez wszystkie jej małomiasteczkowe rozterki, mantra Jennifer, wraz ze zdrową dawką entuzjazmu i chęci poznania włoskiej kultury, pomogła jej nie tylko zbudować nowe, satysfakcjonujące życie we Włoszech, ale także odnaleźć się po drodze.